Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 24 Kwiecień 2019, 20:52
Sierpień jak najbardziej do zaakceptowania. Miał dość męczącą falę upałów w moim regionie w połowie miesiąca, ale przy lipcu to był jednak pikuś. Trochę zaleciało tego żaru z Rosji.... No i końcówka wiadomo słaba. Ale większość dni była całkiem przyjemna, w moim regionie też nie brakowało słońca. Jednak nie ukrywam, że w repertuarze sierpni XXI wieku, były o wiele przyjemniejsze okazy - to było już omawiane w wątku o sierpniu 2008.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 11 Lipiec 2020, 15:32
Ciężko mi tu napisać coś pozytywnego. 1 i 2 dekada to nieprzyjemna smażalnia, a 3 swego rodzaju wybawienie. Głupio tylko że taka niżowa passa przesunęła się na wrzesień, bo gdyby deszczowa pogoda skończyła się na tej 3 dekadzie, to byłoby spoko. W sumie to głupie, ale najbardziej lubiłem 3 dekadę, mimo że gorące lato uległo bezpowrotnemu zakończeniu. Sierpień wyrobił sobie prawie normę u mnie już przez same ostatnie 10 dni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum