Forum wielotematyczne LUKEDIRT

FKP

Dobrze, �e nie zawr�ci�em w tym przyp�ywie adrenaliny tylko szed�em dalej prosto bo wtedy dopiero m�g�bym mie� spotkanie pierwszego stopnia :-P

PiotrNS

Te sekundy musia�y by� okropne i bardzo si� d�u�y�y, kiedy nie wiedzia�e� sk�d wyskoczy :shock:

S�ysza�e� go jeszcze potem gdzie� nieopodal, czy uciek� daleko?
Ja po takim incydencie od razu ewakuowa�bym si� z lasu

FKP

PiotrNS, Znikn�� r�wnie szybko jak si� pojawi� i ja potem wyszed�em z lasu drug� stron�. Okaza�o si�, �e sp�oszyli go grzybiarze znajduj�cy si� kilkaset metr�w dalej. Niemniej te g�ra 4 sekundy akcji wywo�a�y u mnie taki przyp�yw adrenaliny jak nigdy dot�d, z powrotem tamt� dr�k� przeszed�em dopiero 7 listopada a zdarzenie mia�o miejsce 22 pa�dziernika.

FKP

Co do kierunku biegu to lecia� na mnie przez las tak z ukosa i gdy by� ju� blisko wylecia� tu� za mn� na �cie�k� i pobieg� dalej przez las. Ta �cie�ka jest w�ska a do tego g�sty podszyt uniemo�liwia obserwacje, wi�c wyobra� sobie jakiego mia�em wtedy pietra 😨😱Zreszt� porobi� fotki tej �cie�ki i lasu w tamtym miejscu, by lepiej odda� moje emocje w trackie tego zdarzenia ;-)

FKP

Tak to wygl�da�o. Ok. 14-stej 22 pa�dziernika 2019 id� sobie jak gdyby nigdy nic t� le�n� dr�k�. Oczywi�cie tego dnia by�o pogodnie ale kolorwych li�ci by�o tyle samo.

Nagle od mojej lewej strony przez z las z ukosa s�ysz� nacieraj�cy na mnie t�tent kopyt. G�sty podszyt uniemo�liwia mi zobaczenie co to jest ale po ci�kim biegu wiedzia�em, �e leci na mnie co� wielkiego :shock:

Przera�ony przy�pieszam kroku i za moimi plecami na �cie�ce pojawia si� m�ody, du�y byk �osia z niezbyt okaza�ymi �opatami, by� tak 5-8 m ode mnie. W u�amku sekundy znikn�� po drugiej stronie lasu.

PiotrNS

Wyobrazi�em sobie to, szok 😱 Do tego �osie szybko biegaj�, taki to mo�e stratowa� cz�owieka. Nie zazdroszcz� tej sytuacji, lecz z drugiej strony b�dziesz mia� co wspomina� chyba przez ca�e �ycie

LukeDiRT

Jak zwykle pi�kne zdj�cia Piotrze ;-)

PiotrNS

28 sierpnia bie��cego roku pojecha�em w to miejsce znowu i nie powstrzyma�em si� od zrobienia paru zdj��

kmroz

Ale pi�kna rze�ka i cumulusowa pogoda :serce:

Przepi�kny, antyz�o�liwy dzie� :prayer:

Ka�dy taki powinien by� :!:

PiotrNS

Niestety nie trwa�o to d�ugo i poza samym rankiem na niebie zdecydowanie dominowa�y chmury. Wi�cej S�o�ca by�o wcze�niej, kiedy jecha�em przez Librantow�:

A wieczorem pada�o, akurat jak ko�czy�em kosi� traw� :-P

Jak robi�em zdj�cia na g�rze, to by� dos�ownie ostatni moment na z�apanie lampki.