Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Przykładowe okresy "polecia" w moim rozumieniu
Autor Wiadomość
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36420
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 24 Sierpień 2019, 21:16   Przykładowe okresy "polecia" w moim rozumieniu

Chociaż jak dobrze wiecie (okazało się przed chwilą, że nie wszyscy wiedzili :D ), nie jestem fanem stosowania określeń typu: termiczne polecie, termiczne przedzimie - zwłaszcza w takich ramach, jak teoretycznie podaje to IMGW - to uważam, że nazwa "polecie" jest w stanie dobrze zdefiniować okres w roku - okres, który jest takim spokojnym przejściem z letniej do jesiennej pogody, zwykle powinien do tego być w miarę słoneczny. Pobawmy się i zobaczmy, czy taki typowy okres możemy w kolejnych latach wyhaczyć.

2018 - zdecydowanie brak. Wydawać się mogło, że wkroczyliśmy w polecie 25.08, ale po kilku dniach się ociepliło i wróciło typowe łagodne lato. A gdy się skończyło, to przyszła już w pełni jesienna aura, z kilkoma najwyżej pseudoletnimi epizodami.
2017 - tutaj mieliśmy zdecydowanie takie "polecie", ale w brzydkiej wersji - w zasadzie niemal cały wrzesień. Sporo avg bliskich 15 stopni, mało większych ochłodzeń, mało zdecydowanych ociepleń.
2016 - tutaj też bym powiedział, że brak. Do połowy września jak najbardziej prawdziwe lato, od połowy zrobiło się już jesiennie, z jednym cieplejszym epizodem na przełomie września i p*ździernika
2015 - tamten wrzesień można od biedy uznać za takie "polecie", przynajmniej do 24.09. Wprawdzie było dynamicznie dosyć, ale tylko z pozoru, bo nie brakowało dni z temperaturami właśnie wokół 15 stopni
2014 - tutaj jakby się uprzeć, to prawdziwie letnia aura dobiegła końca w połowie sierpnia. Druga połowa przyniosła sporo dni z avg wokół 15 stopni i żadnych wyraźnie ciepłych. Ale jesień to też nie była. Wrzesień do około 20.09 też był takim charakterystycznym "poleciem", z dwoma jednak cieplejszymi epizodami, z avg sięgającą blisko 20 stopni
2013 - tutaj też mam problem, niby przejście z trwale letniej do trwale jesiennej aury było bardzo gwałtowne. Od biedy jednak okres od 20.08 do 10.09 można uznać za ciepłą wersję takiego "polecia"
2012 - wrzesień bardzo dynamiczny, z licznymi epizodami prawdziwego lata, jak i prawdziwej jesieni. I taki typ aury utrzymał się do 6.10... Nie było to absolutnie "spokojne" przejście, a raczej z licznymi skokami w tę i wewtę.
2011 - wrzesień dosyć ciepły, słoneczny, w miarę spokojny, chociaż nie uniknął lekkiej dynamiki. Żadne to lato, ale też żadna jesień. Podobnie jak rok później, do 6.10 aura przypominała taką porę przejściową między latem a jesienią.
2010 - tutaj nie miejmy litości dla września - był on jesienny i tylko kilka cieplejszych epizodów mogło nieco zmienić to odczucie. Ale pierwsza dekada była już wyraźnie zimna, a późniejsze ocieplenia - krótkie. A przełom września i października, to ja nawet nie wiem, czy na miano jesieni zasługuje.....
2009 - podobnie jak 2 lata później, z tym, że maksymalnie do 29.09 trwało takie "polecie"
2008 - tutaj zdecydowane, ekstremalne wręcz, przejście z lata do jesieni....
2007 - tutaj taki "klasyk polecia" to druga połowa września. Problem w tym, że wystąpiła po wyraźnie jesiennej pierwszej połowie września i końcówce sierpnia.... Więc raczej był to już tylko ciepły element trwałej, prawdziwej jesieni
2006 - Tutaj nie ma co nie doceniać września - był on raczej wciąż trwałym łagodnym latem, a nie żadnym "poleciem". Chociaż od biedy można to porównać do dłuższego okresu na przełomie sierpnia i września 2013 - czyli taka wyraźnie ciepła odmiana "polecia". Za to po 5.10 można powiedzieć, że przyszła zdecydowana jesień a ekstremalne ciepło na 2 tygodnie pożegnaliśmy...
2005 - po prawdziwie letniej pierwszej dekadzie września, jego dalszy ciąg to właśnie coś na kształt takiego "polecia".

Może ktoś się znowu przyczepi (nawet domyślam się kto), ale generalnie uważam, że - jak używać już tej nazwy - to takie jej definiowanie ma o wiele większy sens. Zaznaczam, że to moja opinia, nie każdy musi się z nią zgadzać.
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25163
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 24 Sierpień 2019, 21:40   

Ja wolę stosować nazwę "wczesna jesień" dla tych okresów.
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36420
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 24 Sierpień 2019, 21:55   

FKP napisał/a:
Ja wolę stosować nazwę "wczesna jesień" dla tych okresów.


O dziwo jestem w stanie się zgodzić, poza przypadkami z 2006 i 2013, które tu wymieniłem - tutaj raczej "późne lato".
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 10