Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 28 Październik 2020, 19:37
Pewnie o tym wspominałem, że za gówniarza lubiłem wielki gorąc i masę lampy, więc jakiś tam "+" jakby się pojawił to z sentymentu. No i noce u mnie miał stosunkowo "ludzkie" (abstrahując od braków opadowych to 1 i 2 dekady nie były naprawdę złe). Ale widząc jak pogoda lubi się u nas chwiać, a także widząc jak dużo osób stąd wybrzydza, mając przed swoimi oczami takie dane świadczące o tym, że kiedyś obejmowały nas "wysuszone na wiór" okresy, no i widząc też obawy dotyczące parowania (im wyższa temp., tym gleby się błyskawiczniej wysuszają), doszedłem od jakiegoś czasu do wniosku, że lepiej niech będzie niezbyt ciepło i wilgotno (dzieckiem już nie jestem, więc pogoda w wakacje nie musi być ultrasłoneczna, bym był szczęśliwy, mogą nawet całodobowe szarugi wisieć). Suche dni mogą być i wtedy przyjmę wszystkie opcje, zarówno chłodne, normalne i gorące (byleby tylko parametr tmin. nie odstawał szczególnie na "+" poza przedział 10-15 C). Natomiast lato powinno obfitować w regularne okresy chłodniejsze (zarówno z opadami jak i bez nich), a ten przypadek ich praktycznie prawie w ogóle posiadał (1 czy 2 dni chłodniejsze tak jak tutaj to praktycznie zawsze się znajdą, nawet czerwiec zeszłoroczny nie miał jeszcze supergorącego początku).
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 28 Październik 2020, 19:54
Te noce to właśnie największy plus tego miesiąca, jeden z bardzo niewielu. Niestety i to nie wszędzie się udało, ale u mnie średniej temperatury minimalnej równej 13,6 stopnia, zatem szóstej najniższej w tym wieku, nic mu nie zabierze. Brak średnich dobowych 25+ w porównaniu z sześcioma takimi w czerwcu 2019 także stawia ten pseudolipiec na lepszej pozycji. Gorszy od temperatur był brak opadów. Termicznie koszmarna była tylko III dekada, I dekada to całkiem spoko okres, taki trochę sierpień 2020. W gruncie rzeczy połączenie II połowy czerwca z I połową majca dałoby w Nowym Sączu bardzo fajny gorący miesiąc - w połowie deszczowy, burzowy i dynamiczny na inne sposoby, a w połowie gorący w spokojnej, ale dość znośnej wersji. Miałoby to oczywiście sens tylko w takim przypadku, gdyby później pojawił się jakiś kolejny "czas euforii". A ten się zdarzył, co po raz kolejny ukazuje w moich oczach wyraźną wyższość tego nielipca ponad czerwusiem. Nie myślcie sobie, nie lubię go i uważam za jeden z najgorszych. Niemniej jednak podziwiam to, że jak chyba żaden inny miesiąc w moim regionie, wiedział kiedy przyjść.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum