Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 5 Sierpień 2020, 00:41
Prognoza z 18Z, za to jeszcze lepsza niż z 6Z
Fakt, że "Czas Pokuty" za ostatnie ** tygodni został przedłużony o dzień (nie trwałby do 15.08), ale dalej widać już konkretniejsza zmianę, bo od 16.08 może codziennie podlewać przy przyjemnych temp . Cieszy mnie to, bo po takim ciężkim okresie rześkie noce na pewno nie będą dla mnie priorytetem, najwyżej w ostatniej petandzie miesiąca, jakby zmiana przyszła od 16.08. Bo martwiłby mnie scenariusz 2 połowy sierpnia 2003 (piękny i rzeski czas, lecz wtedy również ciężko nim było się cieszyć), wolałbym zdecydowanie, żeby to się potoczyło tj. w 2004 roku
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 7 Wrzesień 2020, 14:42
Był to bezapelacyjnie najcieplejszy miesiąc tegorocznych wakacji, jednak niestety też przypadek, w którym pogoda nie nadążała za anomalią termiczną. 25-30 C to fajny przedział, ale pod warunkiem, że towarzyszy mu niska wilgotność powietrza, zachmurzenie jest co najwyżej małe/umiarkowane (jak duże to tylko chmurami wysokimi typu Cirrusy), noce są wyraźnie chłodniejsze (tak o ok. 15 C, czyli przedział 10-15 C, może być nawet nieco poniżej +10 C) no i oczywiście nie trzyma się on cały czas. W wakacje trzeba też trochę odpocząć od wysokich temp. Też akceptuję burze, ale tylko pod warunkiem, że za nimi idzie ochłodzenie i dużo popada, więc tylko charakter adwekcyjny i frontowy najbardziej mi odpowiada (o adwekcyjne jednak nie jest tak łatwo latem, bo wyraźnie przeważają dni ciepłe, tzn. takie z temp. powyżej +20 C)- tak więc najlepiej odbieram układy z zachodu. Termiczne to dziadostwo (przynajmniej w porze ciepłej), bo przez długi czas towarzyszy odczucie gorąca, a wszystkie "nawałnice" są bardzo doraźne (choć niekiedy i tak tragiczne w skutkach) i przynoszą największą ulgę chyba we właściwym czasie ich trwania (po ich przejściu znów jest nieprzyjemne ciepło).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum