Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Lipiec 2011
Autor Wiadomość
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 2 Czerwiec 2020, 22:37   Lipiec 2011

Aż się dziwię, że dopiero dziś powstaje ten wątek xD

Był to w połowie naprawdę lochowy miesiąc, w połowie całkiem ładny, ale to nie wystarczylo, by wyrobić średnie uslonecznienie, bo było anomalnie niskie. Opadowo bardzo mokry, choć w przeciwieństwie do większości regionów, to wcale nie najbardziej mokry w ostatnim dwudziestoleciu (większą sumę miały lipce 2000, 2001, 2003, 2007 i 2016). Termicznie chwilami, aż dla mnie za zimny xD. Ale jakby złagodzić te parne epizody i przerzucić tą anomalie na tą zimnice to naprawdę ok
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2011-07-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25163
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 2 Czerwiec 2020, 22:39   

U mnie drugi najmokrzejszy lipiec.
https://meteomodel.pl/dane/srednie-miesieczne/?imgwid=352190360&par=prcp&max_empty=3
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 2 Czerwiec 2020, 22:44   

FKP napisał/a:
U mnie drugi najmokrzejszy lipiec.
https://meteomodel.pl/dane/srednie-miesieczne/?imgwid=352190360&par=prcp&max_empty=3


Lipiec 1980 się zawstydził :lol:
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36420
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 10 Sierpień 2020, 08:35   

W ten straszny czas, warto sobie powspominać jedną z najpiękniejszych rzeczy, jaka się mogła wydarzyć:

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2011-7-31&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=31&ord=asc
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 10 Sierpień 2020, 08:36   

Ja zrobiłem to samo :-)

Chcę aby przyszłoroczny sierpień wyglądał jak tamten lipcoszek :-)
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12352
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 10 Sierpień 2020, 09:24   

Dla mnie zbyt żabkowy ;)

Nie ma drugiego miesiąca, w którym rzeczywista klasyfikacja tak bardzo kłóciłaby się moimi odczuciami. Lipiec 1984 na miarę XXI wieku uważa się za lipiec normalny... Kiedy to odkryłem, myślałem sobie "jeśli to był normalny lipiec, to w lipcu 1979 chyba ludzie jeździli saniami". Tak było, kiedy uświadomiłem sobie, że ten zielony kolor klasyfikacji termicznej to nie błąd. 12 dni bez jakiegokolwiek słońca, 25 dni z opadami (rekord absolutny, innego tak deszczowego lipca nie było), mniej dni z temperaturą 20+ niż w wielu dużo zimniejszych lipcach - w tym aspekcie gorsze były tylko lipce 1961, 1979 i 1984 (!), również dni gorących mniej niż np. w roku 1996. Ciepło skupiło się na upalnym i parnym tygodniu 7-14 lipca, jeszcze ok. 18-20 lipca zrobiło się ciepło, ale przy dużej ilości chmur i burz. A teraz hit. Kompletny hit. Usłonecznienie lipca 2011 wyniosło... 127,2. Mniej niż w 1977, mniej niż w 1979, mniej niż w 2000 roku. Lipiec 2011 ustępuje tutaj tylko lipcowi z roku brr! 1980. Suma usłonecznienia wyrobiona praktycznie w tydzień, okazała się niższa niż... w lutym 1990 i 2019. Mnóstwo zimnych dni, mokra trawa, deszcz co chwilę - dla mnie ten miesiąc był bardzo, bardzo chłodny. Zresztą średnia temperatura maksymalna to potwierdza, wynosząc ledwie 22,8 stopnia mimo nie tak krótkiej fali upałów.
Pierwsze sześć dni, to lipiec 1979/1984 - niemal zerowe ilości słońca i temperatury codziennie poniżej 20 stopni, przy czym 1 lipca w środku dnia nie notowano nawet 15. 7 lipca od razu zrobiło się gorąco i w ten sposób w ciągu dwóch dni (7-9 lipca) temperatura maksymalna niemal się podwoiła - z 16 do 31 stopni :oops: Do 14 lipca upał miał się całkiem dobrze, przy czym ostatniego dnia stał się kompletnie nieznośny, gdyż średnia temperatura dobowa przekroczyła 25 stopni. Dominacja gorących klimatów trwała do 20 lipca, choć jej końcowej fazy nie doświadczałem, gdyż od 18 do 24 lipca przebywałem w Białce Tatrzańskiej. A właśnie wtedy ominęła mnie burza, którą zapewne uważałbym obecnie za drugą najlepszą nocną burzę w moim życiu - z 19 na 20 lipca. Z relacji świadków wynika, że nawałnica z ulewami trwała dosłownie przez całą noc, a poprzedziło ją pojawienie się szczególnie złowrogiej, niemal czarnej chmury wieczorem 19-go. Mimo nieobecności w Nowym Sączu, w Tatrach także było mi dane doświadczyć burz, w tym ogromnego oberwania chmury wczesnym popołudniem 19 lipca. Tego dnia w Nowym Sączu spadło 51,2 mm deszczu, zatem prawdopodobnie i tam dotarło o preludium do nocnej nawałnicy. Nie ominęła mnie za to nawałnica 15 lipca. Pamiętam jak stałem przy oknie podziwiając potężne wyładowania doziemne uderzające 2-5 kilometrów dalej, centralnie w miasto, a następnie przykładałem ucho do okna i czułem jak od basowych huków drżą szyby.
Trzecia dekada lipca to kompletnie jesienna piz*awica z temperaturami jak w lipcu 1980 i niemal zupełnym brakiem słońca. Przypieczętowałą ona moje odczucia, w których ten lipiec był wyjątkowo zimny i paskudny. Z temperaturą 17,9 stopnia nie ściga się ze swoimi mistrzami z 1979, 1980 i 1984 roku, ale usłonecznieniem na poziomie 127 godzin (grudzień 2015 miał o trzy godziny mniej) ustępuje tylko 1980-mu, a sumą opadów 224 mm przebija wszystkie, ustępując ogólnie tylko lipcom 1960, 1997 i 2001. Drugi najgorszy lipiec XXI wieku, za którym tęsknić nie będę. No, może za jego burzami...

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2011-07-31&rodzaj=st&imgwid=349200660&dni=31&ord=asc

_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 10 Sierpień 2020, 09:32   

W NS o wiele gorszy termicznie u nas właściwie to termicznie był całkiem nudny poza psychicznie zimnym początkiem
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12352
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 10 Sierpień 2020, 10:56   

Co za wspomnienia wróciły! :serce2: Ktoś uwiecznił jedną z największych nawałnic, jakich doświadczyłem w historii swojej pasji.



Ten dzień przyniósł ochłodzenie po upale, od rana było pochmurno i dosyć chłodno. Pamiętam że rano na pasku w telewizji pojawiała się informacja o tym, że w nocy silna nawałnica przeszła nad Tatrami. Miałem ochotę, aby i u mnie wydarzyło się coś podobnego, ale niepokoiły mnie te chmury i niska temperatura, które mało kojarzą się z burzami. Prognoza Łowców Burz przedstawiała się jednak bardzo optymistycznie i wynikało z niej dość jasno, że na pogórzu dziś będzie się działo. Przed południem z rozczarowaniem zauważyłem jednak, że zamiast burzy znowu pada deszcz. Kiedy skończyło padać, jak zwykle wyszedłem na pole pograć w piłkę (w bluzie), po czym wróciłem na obiad i około 14:30 poszedłem do komputera zobaczyć, czy coś się dzieje. Na mapie ostrzeżeń PŁB zobaczyłem pierwszy stopień ostrzeżenia, ale jak dotąd za oknem nie widziałem ani nie słyszałem niczego podejrzanego. Po kilku chwilach dało się jednak usłyszeć nieśmiały pomruk. I naprawdę, nie minęło 20 minut, kiedy na południu zrobiło się ciemno jak wieczorem. Chmura burzowa nie miała koloru granatowego, lecz bardziej fioletowy wpadający w zieleń, dość podobny do koloru z 3 czerwca 2010. Burza wyjątkowo nie nacierałą z zachodu, lecz dokładnie z południa, choć obejmowała swoim zasięgiem dość sporą połać nieba. Zaczęło padać i na dworze zaczęło robić się ciemno, chmura przesłaniała stopniowo coraz więcej. Widziałem dużo wyładowań doziemnych, jednak na razie uderzały dosyć daleko. Po pewnym czasie burza zaczęła jednak ogarniać mnie ze wszystkich stron i przed 17:00 epicentrum nawałnicy znalazło się dokładnie przede mną. Przez prawie godzinę w ulewie, która przyniosła 25 mm deszczu, podziwiałem wielkie pioruny, które biły centralnie przede mną, w odległości tylko kilku kilometrów. Takiego natężenia doziemnych wyładowań jak wtedy, nie było bardzo dawno, nawet 2 lipca 2020 się nie zbliżył. Żałuję, że tego nie nagrałem, ale tych drżących szyb naprawdę nie da się zapomnieć. Widowisko trwało długo, ale kiedy ustąpiła burza, deszcz pozostał ;)



To i tak nic przy tym, co wydarzyło się w dniach 19-20 lipca. Ulewa z Białki prawdopodobnie dotarła także do NS (za ten dzień stacja raportuje 51 mm opadu) po południu, zaś wieczorem dostałem SMS-a, że w Sączu na południu pojawiła się taka wielka, czarna chmura, z której na razie nie grzmi ani nie błyska, ale wygląda szczególnie imponująco i wyróżnia się z ciemniejącego nieba. Więcej szczegółów poznałem rano. Okazało się, że - podczas gdy w Tatrach obeszło się dość łagodnie - w Nowym Sączu nawałnica z ostrym stroboskopem trwała całą noc, aż do brzasku. Raczej nie była tak gwałtowna jak Królowa Burz Nocnych z 14 sierpnia 2014, ale sądzę że na pewno zasłużyłaby na przyznanie jej drugiego miejsca. Później burza przeszła jeszcze raz i w ten sposób 20 lipca 2011 był chyba najbardziej burzowym dniem dekady. Istna nawałnica przetoczyła się w tym czasie przez centralną Polskę, w tym Łódź i Warszawę. W Nowym Sączu w ciągu trzech dni spadły 103 milimetry deszczu i efekt był do przewidzenia ;)

_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 24 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 16302
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 1 Listopad 2020, 02:03   

Tak naprawdę nie wiem, co mnie ujmowało tutaj. :-( Znaczne sumy opadów, względnie niskie temp. w ciągu dnia (jak się wszystko zbierze pod lupę, a nie będzie się analizować pojedyncze okresy), noce też w części dobre (choć niektóre naprawdę przesadzały). :cry: Pochwalam sam początek i 3 dekadę. :cry:

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2011-07-31&rodzaj=st&imgwid=350190566&dni=31&ord=desc
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
Janekl 
Poziom najwyższy
Janek


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 48 razy
Wiek: 60
Dołączył: 06 Sie 2019
Posty: 6955
Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 2 Listopad 2020, 22:42   

Lipiec średni co do temperatury a opadów sporo 200% normy. Oraz 5 burz.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 10