Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 137 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 11990 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 11 Styczeń 2019, 16:04 Sierpień 2013
Sierpień 2013 rozpoczął się upalnie. Fala upałów trwała tydzień, osiągając apogeum 8 dnia miesiąca. Oficjalnie na stacji w Katowicach zmierzono 37 stopni, lecz niewykluczone, że w Gliwicach oraz w centrach większych miast Górnego Śląska mogło być 38 stopni. W III dekadzie miesiąca nastąpiła zmiana pogody. Było więcej chmur, gorące dni już się nie zdarzały, a noce oraz wieczory były chłodne. Przeciętna końcówka miesiąca była zwiastunem niezbyt ciepłego nadchodzącego września...
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 11 Styczeń 2019, 17:21
U mnie na szczęście miał ten sierpień więcej słońca niż na GŚ. Niestety początek był męczący, szczęście, że byłem w okresie 26.07-11.08 poza krajem.
Natomiast okres od 11 sierpnia do 10 września był dla mnie w pełni idealny. Wyglądał on mniej więcej tak:
http://ogimet.com/cgi-bin...d=REV&Send=Send
Dane dla Łodzi, bo stacja Warszawa-Okęcie po pierwsze jest zbyt silną MWC, po drugie posterunek randomowo mierzy usłonecznienie (w przypadku tego okresu mocno zawyżyła)
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 26 Listopad 2019, 23:55
U mnie sierpień 2013 miał początek nie do wybaczenia niestety. Do 5-go jeszcze w miarę, miałem wtedy taki gorąc/upał w akceptowalnej przeze mnie formie. Za to kolejne dni i temperatury podchodzące pod 37 stopni, to już nie to. 8 sierpnia padł absolutny rekord temperatury (36,8), a noc która po nim nadeszła, nie nadawała się do spania. Jeszcze o północy było 25 stopni. Zmiana nadeszła jednak już nazajutrz, 10 sierpnia i reszta miesiąca okazała się już bardzo ładna, niemal tak jak dopiero zakończony lipiec. Szczególnie bajkowy był tydzień 11-17 sierpnia, po którym dominacja wspaniałej pogody została zachowana, ale w III dekadzie było już trochę "spięć", takie ostrożne wejście we wczesną jesień. Generalnie znaczna część miesiąca była bardzo dobra, ale niestety podsumowując trudno zapomnieć o tych dwóch/trzech ekstremalnych dniach. Trzymałem wtedy cały czas wodę w lodówce, bo jak się ją wyjęło choćby na chwilę, od razu robiła się ciepła. Ponadto 9 sierpnia było bardzo parno, zanim pod wieczór się zachmurzyło, normalnie nie do życia. ESTOFEX zapowiadał wtedy w moim regionie silne burze, ale skończyło się na strachu i paru grzmotach. Konwekcja powstała nad Tatrami nie okazała się zbytnio żywotnia, jak to często bywa.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 6 Grudzień 2019, 21:57
Jacob napisał/a:
Sierpień 2014 był trochę nieudana kopia sierpnia 2013, próbował powtórzyć fenomen Ii i III dekady, ale nie do końca się udało
No niestety, chociaż w dniach 16-23.08.2014 w Piszu było blisko, piękny wczesnojesienny okres. Ale jednak było... chłodniej i nie była to pełna lampa. Chociaż wspomnienia to tylko słonko, nawet 21.08 który wg stacji w Mikołajkach przyniósł marne 3h słońca i nawet opady - ja pamiętam że byliśmy na kajakach i była piękna pogoda, a słonko mocno grzało, dzięki czemu chłodek zbyt dotkliwy nie był Jakbym miał zdjęcia z wyjazdu to można byłoby to zweryfikować.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum