Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 7 Wrzesień 2020, 18:11
W tamtym kwietniu gorące były u mnie zarówno czwartek (25.04.) i piątek (26.04.)- kolejno +25 C i +26 C (choć podobno w okolicach Tarnowa temp. sięgnęły niemal +30 C). Niebo było przeważnie pogodne, ale jak na takie ciepło dało się dostrzec całkiem dużo chmur. Mówiono wtedy o burzach, ale one pojawiły się tylko na krańcach wschodnich z tego co pamiętam, tak więc u mnie ochłodzenie z piątku na sobotę przebiegło z lekkim wiatrem i jeszcze słabymi opadami deszczu (mocniejsze miały nadejść pod koniec soboty, w niedzielę i poniedziałek, bo we wtorek były tzw. dożynki- do południa ładnie lało, ale później przestało, przez co temp. trochę urosła (do +15 C), a pod wieczór nawet jakieś rozpogodzenia widziałem).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum