Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 12 Październik 2020, 15:11
FKP napisał/a:
PiotrNS, No chyba sobie jajka robisz jak u mnie prawie każdy miesiąc letni jest cieplejszy xd
Lato 2018 to nie wszystko Jakby to policzyć, to wyszłoby podobnie, przy czym u Ciebie zazwyczaj te gorące miesiące są gorętsze niż u mnie. Plucha zdarza się wszędzie, a co do nocy, to pamiętaj że średnie TMin-y w lecie w XXI wieku odlatują u mnie jak wahadłowiec w kosmos Po majcu 2006 niewiele już było takich nieprzyzwoitych dla Ciebie nocy w stosunku do dni.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 12 Październik 2020, 15:28
FKP napisał/a:
Ale noce mam cieplejsze, lochu i pluchy w wersji nieletniej mniej a i lampy więcej.
Wczesnym latem masz wyraźnie dłuższe dni, więc nic dziwnego, że godziny słoneczne łatwiej się mnożą Oktanów z ostatnich lat nie porównamy, bo u mnie ich nie raportują, ale ogólnie podobnie to wygląda nawet z Twoim geograficznym dopingiem
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Meteorologia Pomógł: 182 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7634 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 13 Październik 2020, 11:39
W 2018 rejon Nowego Sącza akurat miał faktycznie najłagodniejsze lato w kraju, co tutaj uznałbym za zaletę nie wadę, podobnie było np z lipcem 2006. Jak to wychodzi w średnich to ciężko mi powiedzieć, choć stosunkowo niewysokie t.miny mogą tutaj sporo ten region "skrzywdzić"
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16303 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 13 Październik 2020, 22:20
Ja tam lubię niskie tminy. wakacjami (tzn. takie koło +10 C), nie wiem, czemu tak mam, ale nie odbieram ich jako wadę. Jak po północy temp. wynosi koło +20 C, to siedzę do "najzimniejszego" momentu, a potem idę spać.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 182 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7634 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 14 Październik 2020, 13:43
Bartek617, Ja także nie lubię sytuacji, że po północy jest ponad 20 stopni, bo nie jestem w stanie pokoju do spania wywietrzyć xD Ale poniżej 10 stopni to już jednak noc nieletnia moim zdaniem, a jak jakiś miesiąc ma ich dużo tj np czerwiec 2014 to jest to dla mnie podstawowe kryterium do uznania miesiąca za neletniego. Dlatego też mimo, że miesiąc ten przyniósł sporo przyjemnych dni, a dla mnie osobiście to wgl miesiąc ze ścisłego topu, to nie potrafię się z nim pogodzić i ciągle myśląc o nim chodzi mi głowie "ale to nie było lato"
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16303 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 14 Październik 2020, 17:57
Hmm, no wiesz, ale oficjalnie by uznać dzień za letni, to średnia dobowa musi wynieść co najmniej +15 C. Jak taka noc wyniesie najmniej po 12/13-14 C (taki mój górny próg tolerancji), to średniej za bardzo nie trzeba będzie liczyć. No chyba że w ciągu dnia nie będzie więcej na termometrze (też będzie po kilkanaście C: głównie 15-20 C, bo <+15 C to już są bardzo rzadkie sytuacje)... No, ale rzeczywistość rysuje się tak, że dzień jest długi (w szczycie 2 razy dłuższy od nocy), a temp. maks. w wyraźnej większości przypadków przekracza te +20 C.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum