Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Inne Pomógł: 314 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16032 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 15 Październik 2020, 14:55
FKP napisał/a:
Do tego wiosną ta glina jest twarda jak skała a one mimo to dają radę co roku wychodzić xd
No to rada jest tylko taka: W ich tunele zakładać pułapki rurowe takie jak na krety.
Albo zastosować którąś z trutek , na przykład takie:
_________________ 22 września 2024 roku o godz. 14:44 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt WAGI (równonoc jesienna). To początek astronomicznej jesieni która potrwa do 21 grudnia 2024 roku. Jesień kalendarzowa trwa zawsze od 23 września do 21 grudnia.
Hobby: Inne Pomógł: 314 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16032 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 18 Październik 2020, 10:34
Udało mi sia sfotografować 2 pozostałe kociaki. Ponieważ zdjęcia robiłem "na szybko" bo to płochliwe i bystre stworzonka, więc jakość techniczna tych fotek jest nie najlepsza.
A to ich mama . Zdjęcie robione na wiosnę.
_________________ 22 września 2024 roku o godz. 14:44 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt WAGI (równonoc jesienna). To początek astronomicznej jesieni która potrwa do 21 grudnia 2024 roku. Jesień kalendarzowa trwa zawsze od 23 września do 21 grudnia.
Hobby: Inne Pomógł: 314 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16032 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 22 Luty 2021, 20:22
Teraz zima te kociaki przychodzą na działkę gdy my przyjeżdżamy. Dostają to, co nasz domowy kocur nie chce żreć. Lecz są bardzo lękliwe. Dziś udało mi się sfotografować "ciapatą" kociczkę z tamtego miotu. Ta sama, co na 2 poprzednich fotkach.
_________________ 22 września 2024 roku o godz. 14:44 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt WAGI (równonoc jesienna). To początek astronomicznej jesieni która potrwa do 21 grudnia 2024 roku. Jesień kalendarzowa trwa zawsze od 23 września do 21 grudnia.
Hobby: Inne Pomógł: 314 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16032 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 22 Luty 2021, 22:50
Kocury takiej nie miewają.
_________________ 22 września 2024 roku o godz. 14:44 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt WAGI (równonoc jesienna). To początek astronomicznej jesieni która potrwa do 21 grudnia 2024 roku. Jesień kalendarzowa trwa zawsze od 23 września do 21 grudnia.
Hobby: Inne Pomógł: 314 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16032 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 17 Maj 2021, 19:39
Te kociaki przetrwały zimę i teraz często u nas goszczą. Sąsiadka z działek miała kiedyś permanentne kłopoty z myszami w drewnianym domku, teraz wszystkie myszy w okolicy zostały pożarte.
_________________ 22 września 2024 roku o godz. 14:44 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt WAGI (równonoc jesienna). To początek astronomicznej jesieni która potrwa do 21 grudnia 2024 roku. Jesień kalendarzowa trwa zawsze od 23 września do 21 grudnia.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 17 Maj 2021, 22:33
Bardzo ładne kociaki Co do ataków na ptaki i pisklęta, to niestety Śnieżka moich sąsiadów nie wyróżnia się w tym gatunku pozytywnie. Ostatnio towarzyszyłem jej, kiedy siedziała pod świerkiem i czekała na ptaka do upolowania. Jest już do mnie przyzwyczajona i nie płoszy się, kiedy do niej podchodzę, więc byłem blisko. Kiedy usłyszeliśmy szmer i poruszenie w drzewku, ta od razu rzuciła się do ataku, ale jednak nie zdołała upolować swojej niedoszłej ofiary, którą okazał się nie ptak lecz nietoperz
Ptaszki w moim ogrodzie gniazdują raczej wysoko i nie dają się tej kotce ani innym. Śpiewają jak zawsze, najchętniej przy lampie
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 179 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7601 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 18 Maj 2021, 09:40
Ostatnio miałem problemy z oczkiem wodnym u siebie, znikały w zastraszającym tempie. Podejrzenia były rożne- typowaliśmy koty, lisy, karczowniki, kuny, wydry. A okazało się, że winowajcą jest czapla Szczerze to zdziwiłem się bardzo, nie spotkałem się nigdy wcześniej na żywo z tym ptakiem, nie wiedziałem nawet, że gniazdują na GŚ. Kupiliśmy ostatnio siatkę ochronną na czaple, trochę to psuje walory estetyczne, ale nie jakoś dramatycznie. A robotę robi, bo ostatnio tata zauważył, że znowu przyleciała nad oczko i widząc siatkę chwilę pokminiła i odleciała w sina dal xd
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum