Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 26 Czerwiec 2019, 14:09 Kwiecień 2003
Kwiecień to niewątpliwie pionier, wśród ocieplajacych się miesięcy, dziś podsumuje najzimniejszy kwiecień w obecnym wieku. Dużo osób wspomina go przez pryzmat wyjątkowo zimnych dni pod koniec I dekady miesiąca, szczerze powiedziawszy to zaledwie 4 dni są odpowiedzialne za niską anomalie miesiąca, w dodatku przez cały miesiąc dominowały zimne noce. Jednak II i III dekada miesiąca były bardzo przyjemne.
1 dekada to coś czego nigdy w życiu nie zaakceptuje w kwietniu, druga mnie jeszcze bardziej obrzydza no i trzecia przez większość swojego bytu niewiele lepsza na tym etapie tamten miesiąc byłby takim samym lajnem co kwiecień 1997 . Końcówka miała fajne noce, ale ostatnie 2 dni to już lato, ale fajnie, że jeden z nich był burzowy
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 8 Czerwiec 2020, 20:51
Dla mnie stanowcze nie. Incydent z dwoma całodobowymi mrozami i 12-centymetrową pokrywą śnieżną w kwietniu jest koszmarem nie do przyjęcia w tym miesiącu, zaś reszta aż do gwałtownego ocieplenia z 28 kwietnia, obfitowała w przymrozki i była dosyć sucha. Ten miesiąc miał łącznie aż 15 nocy z ujemną temperaturą, co robiło wielkie wrażenie... do czasu.
W kwietniu 2003 padły tutaj zarówno rekordy zimna jak i ciepła. Zimna, to rekord najniższej temperatury maksymalnej i najniższej temperatury średniej dobowej Za to 30 kwietnia 2003 roku odnotowano 28,4 stopnia, co do 2012 roku stanowiło absolutny rekord ciepła w kwietniu, bijąc o 0,1 stopnia wynik z 1968 roku
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 27 Październik 2020, 02:17
Naprawdę nieciekawy miesiąc. Wyrobił normę opadów, ale w dość chamski sposób. A tak to jedyne, co było dla mnie względnie udane (więc znalazłoby się jakieś "ale"), to 1-4.04. i 11-28.04. Epizody gorąca mi nie przeszkadzają, ale po tym co miało w 2 połowie 1 dek., to w sumie wolałbym, by się w ogóle nie pojawiły.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 182 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7634 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 27 Październik 2020, 18:31
Dla mnie także na nie, I dekada oczywiście nieporozumienie, od II dekady na pierwszy rzut oka jako tako to wygląda, ale amplitudowo dramat. Mimo to jednak wolę go niż np śmiecień 2017
jak już nie raz pisałem, w tym roku na początku kwietnia modliłem się o powtórkę. Niestety dostaliśmy tylko skrajnie suche, pustynne mrozy.
Ogólnie jednak takie coś to raczej zło w kwietniu, nawet po zimnym marcu. Druga dekada z kolei pustynna i nadal nawet nie stała koło wiosny. Trzecia dekada miała już fajne akcenty, ale szkoda, że nie chciało padać. Na pewno dni 22-23.04 i 27-28.04 bardzo fajne.
Ta druga dekada maja serio musiała byc prawdziwym Czasem Euforii, szkoda, że chwilowym...
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum