Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: kmroz
16 Kwiecień 2020, 17:42
Lipiec 1994
Autor Wiadomość
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 24 Październik 2020, 14:39   

W Krk, chociaż to gówno za*ebane przyniosło namiastke życia
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12352
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 29 Październik 2020, 23:22   

Miesiąc letni, który w bardzo wyraźny sposób zmienił postrzeganie lata i upałów w Polsce. Ówcześnie rekordowo ciepły lipiec (obecnie cieszy się drugim miejscem) z temperaturą średnią 20,5 stopnia, był drugim tak bardzo gorącym miesiącem w ciągu niespełna dwóch lat. Kojarzy się z największą falą upałów w historii - tak było przynajmniej u mnie, bo temperatury powyżej 30 stopni ciągnęły się bez przerwy przez 17 dni - ale miłe były złego początki :)

I dekada lipca 1994 w mojej opinii była świetna. Rozpoczęła się kilkoma bardzo słonecznymi, umiarkowanie gorącymi dniami z nawet trochę zbyt chłodnymi nocami i pełnym, złamanym tylko bielą baranków, błękitem za dnia. Kolejne dni przyniosły natomiast opady - ale nadal przy wysokich temperaturach i niemałych ilościach Słońca. 9 lipca w najchłodniejszym, jedynym "nieletnim" dniu, spadło 14,1 mm. Dni od 12 lipca aż do upału przypominają mi (chociażby przez wzgląd na dane usłonecznienia i raportowaną długość trwania Słońca) niestety sierpień 2019 i jego "mleczne" gorąco. Temperatury stabilnie plasowały się w granicach subupału, a 16 lipca pierwszy raz wybiła ponad trzydziestkę. Szczęśliwie tego dnia nadeszła burza, podobnie jak w ciągu następnych dwóch dni, ale popadało z niej tyle, co kot napłakał. Niestety. Jeszcze tylko 20 lipca lekko się ochłodziło i w przyjemny, słoneczny dzień temperatura wykazała 20 stopni, jeszcze 21 lipca lampa absolutna zaszczyciła nas akceptowalną temperaturą 27 stopni... i zaczęła się jazda bez trzymanki. Wolę nie wiedzieć jak wyglądałyby prognozy, gdyby taki miesiąc się powtórzył. 23 i 24 lipca upał był jeszcze lekki, ale ostatni tydzień miesiąca przyniósł już prawdziwą masakrę. Codziennie 33-35 stopni i ani chwili wytchnienia od żaru, ani kropli deszczu, ani grzmotu. To już nawet w III dekadzie lipca 2006 widać jakieś chmurki, jakieś krótkie chwile na odpoczynek. No i tam temperatury zatrzymały się na 33 stopniach, podczas gdy 30 lipca 1994 stuknęło iście pustynne 35,1. Wszystko przy bardzo niskiej wilgotności, co przywodzi mi na myśl skojarzenia z 30 czerwca 2019. Ponad rok temu taki dzień wydaje mi się bardziej niezwykły, ponieważ przypadł na okres najwyższego górowania Słońca, ale i końcówka lipca 1994 jawi się jako wyjątkowy termiczny dramat. Poważna susza, zmęczenie gorącem... ale jednak widzę w tych danych małą iskierkę dobra. Noce. Gdzie te czasy, kiedy nawet w ogromnie upalny dzień temperatury nocą spadały poniżej 15 stopni? :oops: Dziś już przy 32 stopniach średnie dobowe przeważnie przekraczają 25 stopni - w lipcu 1994 tylko 31-go taka skrajna wartość się pojawiła. Duże amplitudy może nie były odczuwalnie korzystne, ale dawały przynajmniej szansę na przewietrzenie wnętrz. Skrajnie długa i ciężka fala upałów na przełomie lipca i sierpnia 1994 nie zasługuje na litość, ale nawet jeśli coś ma tylko jedną zaletę, warto o niej wspomnieć :)
Lipiec 1994 był niestety bardzo złym, a niekiedy wręcz strasznym miesiącem. Jego średnia temperatura maksymalna, to aż 28,4 stopnia, a suma opadów... 24,4 mm. Negatywny wpływ tej pogody na przyrodę był ewidentny, a żniwa tego roku zapewne nadal śnią się rolnikom jako koszmar senny. Jeśli nie za sprawą gorąca, to niech będzie nawet z powodu zimna, jeśli w polu pracowano nocami ;) Uwierzyć w to jest trudno, ale średnia temperatura minimalna wynosząca 13,3 stopnia, to mniej niż w jakimkolwiek :!: lipcu XXI wieku. Letnie noce wraz z wejściem nowe millenium odleciały u mnie tak jak Janne Ahonen w Planicy w 2005 roku. Tamta fala upałów również. Ale była też minimalnie łagodząca oblicze tego miesiąca I dekada - a ta nadaje się na pozytywne wyróżnienie :)

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1994-07-31&rodzaj=st&imgwid=349200660&dni=31&ord=asc



Data dodania na YT hitu tego lata zapewne spodoba się Jacobowi :D
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 29 Październik 2020, 23:57   

U Ciebie to w ogóle burze miał :shock:

No i nie tak psychicznie pustynny, więc trochę mniej straszny
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12352
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 30 Październik 2020, 00:24   

Za wiele pożytku z tych burz nie było niestety :/ A pustynny i tak był, ta jedna dekada to i tak ledwie trzecia część całego miesiąca. Dobrze że przynajmniej miał ją i (w odróżnieniu od Torunia) został obdarzony jedną, a nie dwiema falami upału. Poza tym zaledwie jeden dzień z opadem w Twoim regionie w tak gorącym miesiącu wygląda strssznie :shock: , w tej sytuacji nie zazdroszczę Ci tego solarnego sufitu ;)
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25163
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 30 Październik 2020, 09:30   

No właśnie nieletnie noce przy letnich dniach powinny być zakazane, jak w dzień jest gorąco to i w nocy a być ciepło, czaicie :?:
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 30 Październik 2020, 09:38   

FKP napisał/a:
jak w dzień jest gorąco to i w nocy a być ciepło


Kto to mówi
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25163
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 30 Październik 2020, 09:39   

Jacob, O coc Ci cho
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 30 Październik 2020, 09:41   

O to, że nie zawsze stosujesz tą złotą zasadę ;-)
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25163
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 30 Październik 2020, 10:02   

Jacob, No jak to nie.
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36420
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 30 Październik 2020, 15:02   

No nie, znowu o jakichś rzygowinach gadacie?
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 11