Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Ten to niestety słaby, susza w pierwszej połowie i zimnica w drugiej. Moim zdaniem jeden z gorszych majów, chociaż pracował w białych rękawiczkach i z pozoru tak źle nie wyglądał.
No i znowu lodowata druga połowa, to jakaś mania? Ogólnie nawet w pierwszej zbyt często wchodziły ochłodzenia rodem pewnie z Arktyki, ale do 18.05 się jeszcze jakoś trzymał...
Ten sam typ co 1953 i 1954, długi okres zimnicy, a po drodze (tutaj akurat na koniec) trafił się okres bardzo ciepły i pustynny. Fatalna "suma" opadów... No ja Cię sunę...
Mocny rollercoaster, ale szczerze pośród ekstremalnych epizodów w obie strony, znalazło się miejsce dla umiarkowanej, pięknej późnej wiosny i wczesnego lata. No i dla opadów. Mogło być gorzej, patrząc po poprzednich kilku...
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 30 Maj 2023, 17:49
Już 2 dni temu spojrzałem na ten maj 1958 ukradkiem i nie rozumiałem, co takiego w nim widzisz Ale teraz jak zobaczyłem, jaki jest standard srajów 1951-1980 to rzeczywiście muszę przyznać, że maj 1958 był serio fenomenalny jak na tamte lata Chociaż niestety bez danych synoptycznych, mam pewną obawę, że część tych "ciepłych" opadów to zdradliwe gówno...
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum