Forum wielotematyczne LUKEDIRT

PiotrNS

2 lipca 2020 obserwowa�em jak strzela�y pioruny, kiedy burza przesuwa�a si� nad pobliskie wzg�rza i w�a�nie naprawd� wiele (je�li nie wi�kszo��) strza��w wycelowa�a w dolinki i obni�enia. Ja takiego przypadku b�yskowo-d�wi�kowego w ostatnich latach nie mia�em, 29 sierpnia 2016 roku wyst�pi�o jakie� p� sekundy po�lizgu, ale pami�tam takie zdarzenie z bardzo dawnych lat, tak dawnych �e nie spos�b mi nawet oceni�, kiedy to mog�o si� zdarzy�. Spa�em jeszcze w takim dzieci�cym ��eczku, raczej nie chodzi�em jeszcze nawet do zer�wki (mog�em mie� 4-5 lat) i kt�rej� nocy obudzi� mnie padaj�cy deszcz. Usiad�em na ��ku i z dzieci�c� ciekawo�ci� przys�uchiwa�em si�, jak raz nie r�bn�o, taki straszny huk to by�. Strasznie si� przerazi�em, od razu polecia�em z p�aczem do rodzic�w i potem ba�em si� sam zasypia�, st�d wzi�� si� m�j strach przed nocnymi burzami, zosta�a mi taka trauma po tym.
Mam jeszcze jaki� przeb�ysk we wspomnieniach, �e kt�rego� razu na moich oczach piorun uderzy� w �rodek ogrodu, ale rodzice tego nie potwierdzaj�, wi�c jest szansa, �e mi si� to po prostu przy�ni�o, a nie wyst�pi�o naprawd�.

FKP

Janekl

Ale co za fotorelacja :-o

czyta�em dobre p� godziny. Piotrze czy Ty jaki� pami�tnik piszesz bo napisa�e� takie relacje ,dok�adne co robi�e� ka�dego dnia ,�e jest niemo�liwo�ci� aby to wszystko pami�ta�. No super.

Janekl

PiotrNS

jorgu�

kmroz, Ja podobnie, potrzebowa�em praktycznie powt�rzy� kurs xD Pierwsze 30h jazd mia�em z egzaminatork�... kt�ra praktycznie od razu po zako�czeniu mojegu turnusu zamkn�a swoj� szko�e jazdy i udziela�a si� w od�wie�onej wersji Szko�y Jazdy na TTV (mo�e kto� zgadnie jej nazwisko :?:

) Nie by�em do ko�ca zadowolony z jej sposobu prowadzenia, po prostu wymaga�em wi�kszej uwagi, bo ka�da zdolno�� motoryczna wymaga u mnie sporo czasu, manualnie te� nie nale�� do szczeg�lnie utalentowanych os�b xD Do zdania potrzebowa�em wi�cej ni� jednej czy dw�ch pr�b, ale odk�d uda�o mi si� zdoby� plastik (odpuka�) nie mia�em nawet szczeg�lnie gro�nej sytuacji na drodze (na parkingu ju� si� zdarzy�o �e pasa�er mnie ratowa� �e mam si� zatrzyma� bo co� otr�), ale na szcz�cie zawsze wychodz� obronn� r�k� i my�l�, �e nie nale�� do z�ych kierowc�w

jorgu�

PiotrNS, �wietna relacja, przyznam �e czasami ju� mia�em my�li �eby zostawi� na p�niej, ale jak ju� wraca�em to potem wkr�ca�em si� na d�ugo i kolejnych moment�w zawahania by�o coraz mniej

R�wnie� jestem pod wra�eniem kojarzenia a� tak dok�adnie, ja te� mam pami�� ejdetyczn�, ale za ma�� uwag� przyk�adam do np robienia zdj��, przez co potem niekt�re dni mi si� zlewaj�, zw�aszcza jak np mia�em jaki� bardziej "lu�ny" tydzie� w kt�rym dni po sobie wygl�da�y jak kopie

PiotrNS

Dzi�kuj� bardzo, bardzo mi mi�o, bo zale�a�o mi na tym, �eby stworzona relacja w�a�nie tak wci�ga�a czytelnik�w

Ja niekt�re rzeczy pami�tam bardzo dobrze, a niekt�re potrafi� wylecie� mi z g�owy, dzi� np. okaza�o si�, �e zapomnia�em o nocnej burzy z 8 sierpnia 2019, Kmroz mi o niej przypomnia�.

A ja w ramach swojego kursu mia�em 35 godzin jazd - podstawowe 30 i dodatkowe pi�� (w�a�ciwie to cztery plus gratis) na dzie� przed pierwszym egzaminem i tego samego dnia. Instruktor tak mi doradzi�, uzna� �e tyle wystarczy, bo pod koniec podstawowych 30 godzin radzi�em ju� sobie ca�kiem dobrze, musia�em tylko wykluczy� kilka technicznych z�ych manier, w szczeg�lno�ci przy hamowaniu silnikiem.
A parkowanie najlepiej wychodzi mi ty�em. Przodem wje�d�am zazwyczaj przy sko�nych miejscach parkingowych, bo kiedy s� r�wnoleg�e, zawsze obawiam si� �e zahacz� lewym przodem o inne auto. Wje�d�anie ty�em idzie mi ju� dobrze, nawet na ciasnych parkingach mam wtedy poczucie jakby lepszej kontroli nad samochodem. Poza tym przy wyje�dzie jest �atwiej.

kmroz