Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 20 Listopad 2020, 10:30
Czy to przypadkiem nie był ten miesiąc, w którym w wielu miastach Polski nie odnotowano żadnej sumy opadów lub tylko śladową pokroju kwietnia 2009 czy listopada 2011? Jestem pewien że w tym czasie (pod koniec lat 40-tych) zdarzyła się rekordowo sucha jesień w Polsce. Kojarzę opracowanie, z którego wynikało, że w Łodzi najdłuższy okres bez jakichkolwiek opadów trwał od ok. 20 września do początku listopada, 1949 rok pasuje do tego.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 11 Styczeń 2021, 15:37
Suchy miesiąc, ale w sumie końcówka bardzo podobnie przebiegała 70 l. później (też 5-10 C w ciągu dnia, zaś noce mroźne). Ochłodzenia w wydaniu suchym i wyżowym lepiej jednak przyjmuję w październiku, bo w końcu spada ta troska, czy jak coś leci z nieba, to deszcz czy deszcz ze śniegiem albo (o zgrozo) śnieg. Ze względu na temp. mógłby się podobać, ale no mogłoby więcej polać.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum