Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 11 Lipiec 2020, 12:22
Szczerze mówiąc to straszne co napiszę, ale bardziej podobała mi się odjechana 1 połowa (w zasadzie 1 i 2 dekada), niż już bardziej ustabilizowana termicznie, ale nieszczególnie spokojna 3 dek.- jak na tyle popisów ze strony Matki Natury, to 10-12 mm deszczu to strasznie mało. Nie mam nic przeciw deszczom, ale w sumie doceniam bardzo pogodny chłód, a tego raczej brakowało w tym miesiącu (zresztą nic szczególnego). Fala upałów na przełomie połów była przez długi czas sympatyczna w odbiorze, bo u mnie noce wtedy były stosunkowo chłodne na tle kraju, a w dzień dawało czadu, zresztą jako gówniarz lubiłem taką pogodę prawie jak w krajach basenu Morza Śródziemnego (lazurowe, bezchmurne niebo i grubo ponad 30 C na termometrze). A ostatnia dekada to klasyczne lato, ale z kapryśną i zmienną aurą. Mam piękne wspomnienia z obozu zuchowego, no a później pojechałem do Babci w Sączu.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 10 Luty 2021, 23:04
Okres 3-17.07 tylko rozstrzelać, reszta nawet ujdzie, a trzecia dekada bardzo dobra, tylko mogło trochę więcej popadać, bo rok 2007 to wbrew pozorom niezły żywioł suszy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum