Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
No najlepszy rok PRL-u to raczej nie był. Poza ciekawymi zimowymi miesiącami niczym jakoś nie zachwycił. Na pewno 1981 i 1983 nieco lepsze, w latach 90tych też 1994 i 1995 wydają się lepsze - tu plusem była głównie zima (co dla mnie i tak nie ma znaczenia) i do akceptacji pora ciepła (poza wrześniem). Jesień okropna.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Zima konkretna, wiosna daleka od ideału, ale bywały gorsze, sezon letni taki sobie (ale ja mam tu duże oczekiwania), raczej nienajgorszy, jesień nawet nawet. Może był 1 z najlepszych roczników PRL, ale jak dla mnie i tak gorszy niż niektóre "nowoczesne".
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 14 Luty 2021, 20:51
Moim zdaniem dość przeciętny rok, miał swoje wady jak okropna jesień i kontrastowe lato. Wiosną można było poczuć trochę żywiołu suszy - głównie w kwietniu, bo marzec jednak miał swoje roztopy, a końcówka też dorzuciła trzy grosze.
+ styczeń, luty, maj, grudzień
N lipiec, sierpień
- marzec, kwiecień, czerwiec, wrzesień (z bólem serca), październik, listopad
O dziwo jednak te minusy nie były jakieś drastyczne, poza może listopadem, ale jego to w sumie pieprzyć, a plusy no... naprawdę dobitne Także rok neutralny ze wskazaniem na plus.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum