Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25163 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 17 Lipiec 2020, 13:02
U mnie pomidory ucierpiały od 31/01.08.2015, miały fioletowe podstawy łodyg, nie chciały rosnąć i za miesiąc padły. Pewnie to połączenie mroźniej nocy i pustynnej gleby.
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 17 Wrzesień 2022, 00:17
Naprawdę udany przykład czerwca- tak przynajmniej mi się wydaje. Był słoneczny i zarazem łagodny termicznie. Choć koniec zaliczyć można do bardzo ciepłych (ale w moim stylu).
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 2 Październik 2022, 21:53
Wbrew pozorom złośnik, a już na pewno bubu/pustynnik Kiedyś się jarałem w nim zimną lampą, a teraz widzę, że nawet tego było mało, tak naprawdę tylko 9-10.06. Podobnie jak w maju i kwietniu, niemal bezburzowo...
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum