Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16303 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 11 Listopad 2020, 16:39
Dość niezręczny, ale co zrobić, przynajmniej kataklizmów z powodu śniegu nie było (chyba?). Podobną szkołę widać było w lutym 36 l. później: zimno, ale gleba przez większość czasu praktycznie w ogóle nienawilżona białym nalotem (także w wyżej położonych miejscowościach w okolicy). Na N od Krakowa jest o tyle lepiej lub gorzej, że odwilże z południa się tak bardzo termicznie nie zaznaczają jak na obszarach podgórskich i roztopy trochę później i też trochę wolniej przebiegają niż na południu aglomeracji krakowskiej (ale za to w ramach równowagi przeważnie mniej śniegu spada). :
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum