Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 19 Luty 2021, 15:49
Nie taki diabeł straszny, jak teraz spojrzałem. Rok totalnie wolny od suszy, jak mało który - zarówno w tabelkach, jak i w realu, chociaż żeby nie było tak pięknie, to pamiętajmy jak zima 1997/98 była bezśnieżna Szkoda również, że niemałą część tej sumy wyrobiło bubu. A honor zimowy uratowała druga połowa listopada i grudzień. W pozostałych kwestiach jednak wkurzał, pora ciepła (maj-wrzesień) serio była do bani, mocny rollercoaster, a we wrześniu do tego pustynna aura.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 20 Luty 2021, 13:18
Także uważam, że nie był to zły rok, moim zdaniem drugi najlepszy w latach 90-tych, a może i najlepszy Zniechęca mnie zima, ale i tak nie godzi mi się porównywać jej do Trzydziestolatki, okres od 22 stycznia do 6 lutego to super zima (sorry Kmroz ).Później luty też całkiem nieźle sobie radził. Niedociągnięcia zimy z początku roku nadrobił koniec (tak powinno było być w 2020 ), nawet Boże Narodzenie w Nowym Sączu było białe i słoneczne, śliczne prawie jak rok później Kwiecień to marzenie, czerwiec to frajda dla łowców burz, maj tak średnio, ale jeszcze ujdzie, w dalszej kolejności sierpień w przewadze przyjemny (i bardzo ciepły ), lecz niestety bardzo suchy Jesień średnia, lecz i tak miała sporo dobrego, bywały gorsze, a listopad zaliczam już do zimy i w ramach wynagrodzenia za nieudany początek roku doceniam
Co ciekawe, w NS 1998 rok miał sumę opadów o 80 mm niższą niż 1999. Nie było w nim jednak żadnego naprawdę bardzo suchego miesiąca, jedynie sierpień widnieje jako wyraźnie suchy, ale padało dosyć regularnie. W '99 jednak marzec, maj i wrzesień były pustynne
Mam opory przed szczególnym wyróżnieniem i polubieniem tego roku właściwie tylko z powodu bardzo kiepskiego lipca. To dla mnie jeden z najważniejszych miesięcy, a tutaj wypadł tak źle, moim zdaniem to najsłabsze ogniwo całego tego roku.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 20 Luty 2021, 15:43
PiotrNS, no może u was czerwiec był frajdą, u nas te ulewy to były przy temperaturach 10-15 stopni w pełni dnia, to wątpie by były jakieś burze, a nawet jeśli, to co za frajda z czegoś takiego? Takie coś to zapraszam na dosłownie cały kwiecień.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 20 Luty 2021, 16:26
No niestety muszę przyznać, że czerwiec był u Ciebie o wiele gorszy. W Nowym Sączu to bardzo ciepły czerwiec, który pod niektórymi względami przypomina mi ten ubiegłoroczny, po trochę także 2007 i 2017. Znaczna część burz wystąpiła podczas gorącego okresu w I połowie, ale także w II oprócz kilku zagubionych dni, termicznie miesiąc był udany. Wszystkie dni, w których wystąpiły burze, były ciepłe i gorące - najchłodniejszy odznaczał się temperaturą maksymalną 22,4 stopnia i po wieczornej burzy zrobiła się trochę lodówka, ale pozostałe zjawiska były bardzo porządne, chętnie przeżyłbym powtórkę takiego czerwusia.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 20 Luty 2021, 16:33
PiotrNS, jak na niego patrze to mam deja vu z pewnym nowosądeckim czerwcem którego nienawidzisz (podobnie jak poprzedzającego miesiąca) tylko ten oczywiście bardziej burzowy
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 20 Luty 2021, 16:42
Jak mniemam, chodzi o czerwiec 2010 Tyle, że w 1998 roku w czerwcu zdarzyło się 5 dni poniżej 20 stopni, a w 2010... 13, w tym wiele takich, kiedy nie notowano nawet 15 stopni. Zamiast burz była taka ponura, antyletnia pogoda, a poza gorącym okresem i samym finiszem miesiąca, żółtej lampki było według standardów sprzed (ówcześnie) 30 lat, jak nie jeszcze mniej. Czerwiec 1998 był w dużej części trochę lochowy, ale nie aż tak, a ponadto było w nim więcej ciepła i dynamiki, tak że widać w nim jednak lato.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum