Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 20 Luty 2021, 23:21
Teraz duety
Styczeń-luty: tu najbardziej kusi 2006, ale trochę przerażają te mrozy w styczniu i z drugiej strony mała ilość lampy w lutym (powiem szczerze, że ostatnio stałem się znowu lutowym heliofilem, pod warunkiem, że jest śnieg i mróz). Inna sensowna opcja to 2004, w ostateczności i desperacji mógłbym 2005 lub 2009 dać.
Luty-marzec: Tutaj 2004 i 2006 najbliższe przekonania, rezerwowo też 2009, ale jednak te pierwsze 2 opcje najbardziej kuszą.
Marzec-kwiecień: Tutaj to chyba tylko i wyłącznie 2004 bym rozważał, ale też nad 2006 można się zastanowić
Kwiecień-maj: 2006 chyba jedyna sensowna opcja, nawet całkiem fajna
Maj-czerwiec: 2003 grałby tu pierwsze skrzypce, ponadto do rozważenia 2007 i 2009
Czerwiec-lipiec: 2003, 2004, 2009. Opcjonalnie też 2001, 2002 i nawet... 2007 (poza okresem 3-19.07 miał sporo sensu). W tym temacie nagle wybór robi się bogaty.
Lipiec-sierpień: 2009 Król, ale ponadto 2008, 2004, opcjonalnie nawet 2007. Wybór jest.
Sierpień-wrzesień: 2007, 2009. I chyba to tyle. Oczywiście oba słabe, ale o ideał tu ciężko
Wrzesień-październik: Z bólem chyba 2001, do tego może 2002 i naprawdę na siłę 2007.
Październik-listopad: 2002, 2004, 2006 przede wszystkim. Kilka fajnych opcji, ale żadna w pełni nie przekonuje
Listopad-grudzień: Najważniejsze jest by "dał bieli", więc pierwsze opcje to 2001, 2002, do tego może 2005 i 2009.
Grudzień-styczeń. 2001/02, 2005/06 na pewno kuszą, do tego w grę by wchodził 2003/04. No i 2009/10, zakładając, że w tym zestawieniu się liczy.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 20 Luty 2021, 23:28
Jacob, ja jednak patrzę na to bardziej praktycznie. 18.01 w tym roku był np piękny, ale nie był to dzień w którym dłużej pobędziesz na dworze. A takie dni jak (u mnie) 31.01, 1.02, 12.02, 14.02 popołudniu, 16.02 i 18.02 to naprawdę złoto, idealne do przebywania na świeżym powietrzu i korzystania z bielusiej magii i szkoda, że nawet w tym sezonie trafiło się tych dni tak mało, chociaż w takiej formie to było ich chyba i tak najwięcej od zimy 2012/13 A może nawet dłużej, bo tamta zima to ze słonka nie słynęła
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 20 Luty 2021, 23:30
Styczeń-luty 2006
Luty-marzec 2006
Marzec-kwiecień 2001
Kwiecień-maj 2006
Maj-czerwiec 2009
Czerwiec-lipiec 2009
Lipiec-sierpień 2004
Sierpień-wrzesień 2001
Wrzesień-październik 2002 (ostatnio moja sympatia do października 2001 mocno poleciała)
Październik-listopad 2004
Listopad-grudzień 2005
Grudzień-styczeń 2005/06 (styczeń 2006 to ideał wyzowego miesiąca, nie dość, że lampilo przy takich mrozach to jeszcze miał takiego poprzednika )
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 20 Luty 2021, 23:31
Styczeń-luty - 2006 był momentami zbyt ciężki, ale w tych latach tylko ten duet był w pełni zimowy - inne albo miały zimę cienką, albo tylko z jednym miesiącu, podczas gdy drugi był gorszy
Luty-marzec - 2009, ale żaden nie przekonuje w pełni
Marzec-kwiecień - 2004
Kwiecień-maj - 2006 pasuje, inne z poważniejszymi niedociągnięciami
Maj-czerwiec - 2003
Czerwiec-lipiec - 2009 (2003 i 2007 niestety odrzucam przez lipce)
Lipiec-sierpień - 2009, zaraz za nim 2008
Sierpień-wrzesień - 2009
Wrzesień-październik - 2001
Październik-listopad - 2004/2006
Listopad-grudzień - 2007
Grudzień-styczeń - 1999/2000
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 20 Luty 2021, 23:33
Mi lampa przy mrozach w ogóle nie wadzi, ale nie ukrywam, że preferuję loszek i dla mnie najbardziej złote dni tej zimy to 15-16.01, 30.01, 8.02 i 17.02 . Z resztą żadna śnieżna zima ostatnich lat nie słynęła z dużej ilości lampy, jedyne takie miesiące to styczeń 2006 i marzec 2013
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 21 Luty 2021, 14:27
Jacob, no nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie te dni to był, że tak powiem "produktywny loch" i też je bardzo lubię. Bez nich takie dni jak 18.01, 31.01-1.02, 12.02, 14.02, 16.02 i 18.02, a nawet (o dziwo!) 20-21.02 (czy wcześniej analogicznie 21-22.01) by nie były takie magiczne
Zimą potrzeba zarówno takich dni, które Ty wymieniłeś, jak i tych, które ja wymieniłem. Ale bezopadowy, stratusowy loch przy śniegu stracił u mnie ostatnio w oczach, wolę by lampiło przy mrozie i śniegu - o ile nie sypie. Zresztą jak ma być suchy mróz, to też wolę lampę, przy odrobinie szczęścia będzie piękna szadź, a ta bez słońca nie ma aż takiego uroku.
Najgorsza wersja mrozu, to brak śniegu, brak słońca, brak opadów i lodowaty wiatr, który sprawia, że jest mega nieprzyjemnie, a do tego osusza powietrze - co prowadzi do dodatkowej erozji gleby i przede wszystkim powoduje brak szronu i szadzi. Takie coś przeżyłem 7.02.2021 podczas wycieczki do Lublina: http://www.lukedirt.com.pl/viewtopic.php?t=3460
Był naprawdę ciężki mróz, ale zdjęcia (bez nagrań) wcale tego tak nie oddają, zwłaszcza na obszarach, gdzie nie było płatów śniegu, to równie dobrze może się kojarzyć 30-latkowo taki krajobraz.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 21 Luty 2021, 15:35
A no właśnie miałem na myśli produktywny loch jakim były wszystkie wymienione dni . Jak ma być sucho, ale mroźno to mi bez większej różnicy, choć jak już tmax jest powyżej 0 to loch powinien być obowiazkiem . Jednak jak mam wybrać to wolę suchy loszek z całodobowym mrozem jaki był u mnie w ostatni czwartek (wiem, że u Ciebie było inaczej), a ten 7.02 to naprawdę było odczuwalnie lodowate piekło, z resztą kolejny dzień też, ale już produktywne . Chyba im większy mróz tym większa tolerancja dla lampy
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 28 Luty 2021, 19:50
Ocenię sobie kwartały
1 kwartał
2000 4/10, marzec tylko trochę podnosi w oczach...
2001 3/10
2002 4/10 (on w przeciwieństwie do tych dwóch wyżej, miał całkiem sensowną zimkę do 20.01)
2003 4/10 (poza lutym bardzo dużo złego)
2004 9/10
2005 7/10 (od 19.01 do 18.03 10/10 )
2006 9/10
2007 5/10
2008 3/10
2009 8/10
2010 9/10, jakby miał dużo śniegu w pierwszej połowie marca to nawet 10 bym dał)
2011 7/10
2012 4/10
2013 8/10
2014 3/10
2015 4/10
2016 5/10, dużo styczeń dał
2017 7/10
2018 4/10
2019 5/10
2020 1/10
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum