Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
2011 - Po nagłym odcięciu ciepełka pod koniec I dekady pazdka liście dosłownie zakonserwowały się, pamiętam jak orzech włoski trzymał zupełnie zielone liście aż 18 X poranny mróz ściął je wszystkie, w efekcie był to jedyny rok, kiedy widziałem to drzewo zupełnie nieprzebarwione. W III dekadzie października postępy nieco ruszyły ale i tak 25 X w lesie dominowała zieleń Końcem października i w I dekadzie listopada drzewa się wrzeszczcie przebawiły i ogołociły, brzozy to dopiero 6 listopada były w pełni żółte.
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2011-11-30&rodzaj=st&imgwid=352190360&dni=100&ord=asc
2019 - Po nieszczególnym wrześniu pipka przyniosła niemało srabiego lata w najważniejszym momencie, drzewa przybrały kolory (nomen omen pierwsze kolorowe drzewa dało się zaobserwować końcem września 2019, ale to był chyba falstart xd) i powoli ogołacały się przez resztę pazdka i 2/3 listka. Dopiero 22.11 można było powiedzieć, że na drzewach nie wisi żaden żółty liść. Jeden z najdłuższych sezonów na kolorowe liście.
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2019-11-30&rodzaj=st&imgwid=352190360&dni=100&ord=asc
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Ostatnio zmieniony przez FKP 21 Luty 2021, 21:02, w całości zmieniany 3 razy
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 21 Luty 2021, 00:26
Od razu przeszedłeś do ostatniej dekady . A cofając się trochę to myślisz, że jesienią 2003 liście spadły totalnie zielone Bo sporo na to wskazuje, ale Ty się znasz lepiej
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25163 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 21 Luty 2021, 00:35
Jacob, Jesień 2003 jest ciężkim orzechem do zgryzienia, myślę jednak, że ok. 10.10 drzewa mogły się nie zacząć przebarwiać, w następnych dniach ten proces zaczął wyhamowywać a zielonawe liście ulegały dodatkowo przymrozkom. Przełom pazdka i listka powinien być już kolorowy ale tamta złota jesień była raczej brzydka. Do 10.11 było już po liściach.
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25163 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 21 Luty 2021, 00:59
Jacob, Prawdopodobnie przetrwały mocno poharatane, nieprzebarwione liście nie są tak chętne by opadać. Poszukam w necie, może jakiś materiał z tego okresu znajdę
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum