Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 22 Luty 2021, 13:54 Rok 1961
Hm, taki nijaki roczek, oznaki suszy na pewno były w pożarowym miesiącu ruchomym na przełomie lutego i marca, a potem głównie w drugiej połowie września i pi*dzie, poza tym maj i lipiec miały długie okresy niby zimne i z "codziennym laniem", ale tak naprawdę tylko pseudoopadami... (bo czym jest opad <5mm/dobę latem...). W kwestii zimy się nie spisał jakoś mocno, ale bywało gorzej, styczeń i grudzień coś tam pokazały jednak
Wiosna raczej słaba, lato tylko w czerwcu się podobało, jesień też taka se z fajnymi okresami najwyżej. Ogólnie nie szanuję za bardzo...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum