Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 10 Lipiec 2019, 13:55 Czerwiec 1980
Miesiąc poprzedzający pamięty lipiec, zaczął się podobnym fail start'em jak lipiec 2011. Jednak dalszą część I dekady była cudowna. Później już było średnio, jednak nie było wcale tak źle, jak miesiąc później...
W Toruniu okazał się rekordowo mokrym czerwcem (przez co głównie cały rok był rekordowo mokry). Szczególnie przez rekordowa sumę dobowa z 15 VI. Również 16 VI, ostro lało w N części Kujaw, pewnie musiało dojść do lokalnych podtopień...
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16303 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 26 Październik 2020, 14:20
Jak ma miesiąc wakacyjny być "paskudny", to w bardzo podobnym stylu do tego kandydata. Było na ogół chłodno/rześko, ewentualnie obojętnie, ale nie ciepło (wyjątek: początek 2 dekady).
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 20 Luty 2021, 00:58
Wspaniały czerwuś
Śmiesznie tylko z tym początkiem, akurat koniec lodowatego sraja zrobił się fajnie ciepły, a potem się ochłodziło znowu do sr*jowatych warunków na początku czerwca.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 1 Lipiec 2021, 01:20
Pierwsze 3 dni to powrót koszmarów z maju, od 4.06 zaczęło to jakoś wyglądać - do 15.06 było termicznie spoko, ale opadowo... no cóż, słabiutko. A prawdę mówiąc, to był ten etap, gdzie opady były raczej potrzebne, zwłaszcza przy cieple...
Druga połowa zaś chłodna. Owszem bez tragedii, ale wyrosłem już z lubienia takiego maja latem. Opadów pozornie sporo, ale tak naprawdę to dupy nie urywało, ze słońcem też różnie. Ogólnie fajna by to była druga połowa maja, na czerwiec już za chłodno...
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16303 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 17 Wrzesień 2022, 00:05
Dla mnie czerwiec był całkiem fajny: rześki i chłodnawy (choć nie jakiś skrajnie zimny wbrew pozorom) i wilgotny, chociaż do stanu powodziowego jednak sporo brakowało.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum