Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16303 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 15 Marzec 2021, 14:39
Jezusie, anomalia przekroczyła chyba z +5 C (najwięcej rzecz jasna na początku miesiąca), myślałem, że było góra 2-3 C, bo szczerze mówiąc w tym miesiącu tak ciepła się nie czuło. Jak na takie odchylenie termiczne, to i tak stosunkowo często (dni śnieżnych było z 10 jak dobrze patrzę) śnieg padał (chociaż za każdym razem trwało to krótko i zmiany krajobrazów u siebie na białe tak nie pamiętam).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 15 Marzec 2021, 17:19
Ja szczerze mówiąc żadnego miesiąca jakoś specjalnie nie wyczułem. Niezwykłe było to, że trzy nie-zimowe miesiące tak się dobrały, ale jako pojedyncze byty, żadnego nie uznałbym za coś niebywale anomalnego. To już styczeń 2018 wywołał we mnie cieplejsze wrażenie, serio.
Co do lutego 2020 - niestety był to kiepski, niezimowy miesiąc, ale jak na tak ciepły, jestem w stanie go uszanować. Wynikiem opadowym równym 61 mm, zapisał się na piątym miejscu wśród najbardziej wilgotnych w historii. Średnia temperatura wyniosła równe 4 stopnie, co jest wynikiem anomalnie wysokim, ale niedającym (tj. w skali kraju) miejsca na podium.
Jedynym akcentem zimowym tego lutego był opad śniegu w dniu 5 lutego, który zaowocował utrzymującą się przez trzy dni pokrywą śnieżną. Nastał tuż po bardzo mokrym 4 lutego, kiedy w ciągu doby spadło 23,8 mm deszczu - najwyższa lutowa suma opadu od 1966 roku i druga w historii. Niestety śnieg nie doczekał do jedynego termicznie zimowego dnia 8 lutego, kiedy "aż" -7,8 stopnia temperatury minimalnej przyczyniło się do wyniku na minusie. Potem nadeszła nijakość, ale po kilku "lekkoplusowych" dniach, 15 lutego nadeszło ocieplenie. Warto wyróżnić 17 dzień miesiąca, kiedy temperatura wyniosła 13,5 stopnia, minimalnie ciepłota nie zeszła nawet poniżej 7 stopni, a do tego popadało. Na przełomie II i III dekady jeszcze chwilowo się ochłodziło, tak że niewiele zabrakło do termicznej zimy (dzień 21 lutego 2020 miał średnią 1,2 stopnia). Później zrobiło się już pochmurno i regularnie padały pseudodeszcze, ale przy tym potrafiło być ciepło, tak jak w dniach 23-25 lutego, gdy przy zasłoniętym niebie i okresowych mżawkach temperatura potrafiła wynieść 10-11 stopni. Ostatnie małe ochłodzenie wystąpiło 28 lutego i wtedy przy temperaturze maksymalnie 4 stopni powyżej zera i porannego mrozu, spadło trochę śniegu. Wiktoria wiedeńska była już blisko.
Tak czy owak kiepski miesiąc, ale niektóre rzeczy mogę w nim docenić
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 235 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25163 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 2 Styczeń 2022, 11:47
Kiedyś to był Piotr...
PiotrNS napisał/a:
Wysłany: 26 Marzec 2020, 18:07
Bardzo udany miesiąc - anomalnie ciepły, choć nie w ścisłej czołówce, bardzo mokry (drugi w XXI wieku), a przy tym słoneczny i ciepły, niepozbawiony zarówno pięknego przedwiośnia jak i małego akcentu zimowego 4 lutego - w 2016 roku tego zabrakło i pogoda oszczędziła choćby małej namiastki zimy. Niespecjalna była tylko końcówka miesiąca, która szczędziła Słońca, nie szczędząc wiatru, a i opadów nie za wiele. W moim zestawieniu luty 2020 wskakuje chyba na drugie miejsce wśród ulubionych, po 2019
_________________ Aktualna pora roku: Wczesna zima
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 2 Styczeń 2022, 17:28
Coście się tak na mnie uwzięli ostatnio Wtedy miałem okres przejściowy - byłem zwolennikiem zimy, ale jeśli tj. w 2020 oprócz ciepła było dużo opadów, to też akceptowałem taki miesiąc. Z czasem zrozumiałem po prostu, że prawdziwa zima jest nie do zastąpienia.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum