Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12354 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 20 Listopad 2020, 23:33
Zima 2019/20 to dno mojego rankingu, tu się zgadzamy. Wiem którą zimę najbardziej lubię spośród ciepłych, to 2017/18 i dalej 2015/16. Ale wśród zimnych... ciągle się zastanawiam. Zimy 2010 i 2013 byłyby idealnymi kandydatkami, ale te Święta, ta złośliwość po prostu dobija. Zima 2016/17 to za mało śniegu, no a 2005/06 jednak czasami przeginała pod różnymi względami, choć wiele dałbym za taką w tym roku. Nie wiem którą wybrać.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12354 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 21 Marzec 2021, 00:13
W moim rankingu zima 2020/21 znalazłaby się gdzieś pośrodku, ale niestety raczej ze wskazaniem na tę gorszą połowę Weźdajbieli wybitnie mnie drażni, a ponadto w trakcie zimy zdarzyło się także kilka innych niechcianych incydentów - paskudna, wietrzna, zabójcza dla śniegu odwilż z początku III dekady stycznia i okryta złą sławą III dekada lutego. Nie można też zapomnieć o tym, że pierwszy tuzin dni nowego roku to kaszana, która tylko udawała zimę.
Całościowego rankingu raczej nie zrobię, ponieważ musiałbym w nim pogodzić zarówno zimy mroźne jak i ciepłe - a zarówno wśród tych, jak i tamtych znajdują się lepsze i gorsze sztuki. Może jak przeliczę miesiące na punkty i uwzględnię wszystkie trendy.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12354 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 21 Marzec 2021, 00:26
Zima 2005/06 to pod wieloma względami klasa, ale jak przypomnę sobie katastrofę budowlaną w Katowicach 28 stycznia, o tych zwałach śniegu na dachu i ludziach którzy tam zamarzli, coś mnie odpycha od nadania tej zimie tytułu szczególnie wspaniałej. Z zimy 2012/2013 dałoby się zrobić super porę roku, gdyby trochę ochłodzić luty i pozbawić go "błotnistych" epizodów. No i pasterze, no to już jakieś fatum było...
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 21 Marzec 2021, 00:34
Dla mnie jednak była bliska ideału, w grudniu ciężko jest o trwałą zimę tj. w 2010, ale jednak grudzień 2005 starał się jak mógł i nie żałował śnieżnych dostaw śniegu, potem lampowy (jak na swoje możliwości xD) i lodowaty styczeń, a z 3 miesięcy zimowych styczeń jest jednak najlepszy na lodowate wyże i te symboliczne -30 . Luty już spokojniejszy niż grudzień, ale na pewno ciekawszy od stycznia, pod każdym względem coś między jednym a drugim, choć poza dwoma dniami był trwała zimą jak żaden inny po nim, no jedynie luty 2018 mógłby konkurować i też kilka razy ładnie dosypalo śniegu
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum