Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Tu już dużo lepiej wygląda, o ile w okresie koło 15.07 znacznie lepiej wyglądały Michałowice, to począwszy od 18.07 szczęście przeszło na Kajetany, które oprócz tego dnia, także w tej parnej końcówce dostało kilka ładnych zlew, a Michałowice dopiero ostatnie 2 dni. Ogólnie jednak widać wyraźnie, że w lipcu 2018 były prawdziwe opady, nie to co w poprzednich miesiącach.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 19 Marzec 2021, 16:25
Ogólnie dla Kajetan naliczyłem szacunkowo około 135mm opadu, co już jest sumą... konkretną. W Michałowicach dużo mniej, tylko 91mm, co i tak było wynikiem znośnym. Mimo, że jak wyżej napisałem, do 17.07 się znacznie lepiej zapowiadało "w domu" niż "na działce".
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 21 Marzec 2021, 23:37
Piękne wyniki, szczególnie pożądane po kilku poprzednich miesiącach, w których o porządną opadową sumę było bardzo ciężko. II dekada zaszczyciła naprawdę pięknymi opadami, ale zaskoczyło mnie to, że były tak nierówne, co widać chociażby na przykładzie różnicy między Michałowicami a Kajetanami 18 lipca. Późniejsze pomiary już nie dziwią, gdyż pochodziły z lokalnych burz, tu Kajetany zdecydowanie przodują.
Swoją drogą u mnie 17 lipca też był takim dniem spowolnienia opadów, chociaż nadal padało wtedy przez wiele godzin, tyle że z mniejszą intensywnością. 18 lipca obdarował za to wyjątkowo hojnie, lubię tę datę w kalendarzu
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 22 Marzec 2021, 11:57
Lipiec także pokazał się z bardzo ciepłej strony (jak to na "Wspaniałe Półrocze" przystało), ale pod kątem aury również jak czerwiec nie wyglądał za bardzo na "piękny" miesiąc. Czy lało czy była ładniejsza pogoda, to i tak przeważały ciepłe noce (poza przyjemnym rześkim początkiem). Warszawa nadal miała zaległości opadowe względem sąsiednich miejscowości, ale wydają się mniejsze.
Lipiec 2018
1. Zakopane (MA)- 255.4 mm
2. Mikołajki (WN)- 192.4 mm
3. Białystok (PD)- 144.8 mm
4. Włodawa (LU)- 142.8 mm
5. Kraków (MA)- 142.3 mm
6. Elbląg (WN)- 139.9 mm
7. Sandomierz (ŚK)- 134.9 mm
8. Nowy Sącz (MA)- 133.3 mm
9. Częstochowa (ŚL)- 133.2 mm
10. Olsztyn (WN)- 129.1 mm
11. Bielsko Biała (ŚL)- 126.3 mm
12. Kozienice (MZ)- 120.5 mm
13. Zamość (LU)- 119.9 mm
14. Chojnice (PM)- 116.8 mm
15. Kielce (ŚK)- 114.5 mm
16. Lesko (PK)- 113.9 mm
17. Piła (WP)- 113.1 mm
18. Terespol (LU)- 109.9 mm
19. Łódź (ŁD)- 107.8 mm
20. Lębork (PM)- 102.6 mm
21. Kętrzyn (WN)- 102.0 mm
22. Sulejów (ŁD)- 100.2 mm
23. Suwałki (PD)- 99.6 mm
24. Koszalin (ZP)- 99.2 mm
25. Ustka (PM)- 98.7 mm
26. Siedlce (MZ)- 97.5 mm
27. Mława (MZ)- 93.3 mm
28. Szczecin (ZP)- 92.8 mm
29. Koło (WP)- 87.7 mm
30. Leszno (WP)- 86.1 mm
31. Katowice (ŚL)- 85.3 mm
32. Toruń (KP)- 85.2 mm
33. Warszawa (MZ)- 85.1 mm
34. Wrocław (DŚ)- 82.3 mm
35. Poznań (WP)- 81.3 mm
36. Hel (PM)- 78.7 mm
37. Krosno (PK)- 77.4 mm
38. Kołobrzeg (ZP)- 71.8 mm
39. Rzeszów (PK)- 66.4 mm
40. Gdańsk (PM)- 62.7 mm
41. Lublin (LU)- 62.0 mm
42. Racibórz (ŚL)- 60.6 mm
43. Tarnów (MA)- 59.7 mm
44. Słubice (LB)- 59.2 mm
45. Jelenia Góra (DŚ)- 56.7 mm
46. Gorzów Wielkopolski (LB)- 55.7 mm
47. Wieluń (ŁD)- 54.4 mm
48. Płock (MZ)- 53.1 mm
49. Świnoujście (ZP)- 51.0 mm
50. Opole (OP)- 48.2 mm
51. Kalisz (WP)- 45.1 mm
52. Legnica (DŚ)- 44.2 mm
53. Kłodzko (DŚ)- 42.7 mm
54. Zielona Góra (LB)- 39.1 mm
55. Łeba (PM)- 33.9 mm
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Gorsza bida jak w Dębówce... Aż w szoku jestem, a pamiętam jak mi się wtedy wydawało, że właśnie te tereny na SW ode mnie tak pięknie dostawały, cóż jak widać też lokalnie i w małej skali.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Czy lało czy była ładniejsza pogoda, to i tak przeważały ciepłe noce (poza przyjemnym rześkim początkiem). 
