Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Wiosna 2018
Autor Wiadomość
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 127 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12293
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 22 Marzec 2021, 22:52   

Dopiero teraz dowiedziałem się, że różanecznik i rododendron to ta sama roślina :) W 2018 roku zakwitnęły już w połowie maja, ale pod koniec miesiąca moim zdaniem wyglądały najpiękniej. Czereśnia zwyczajowo zakwita około 20-22 kwietnia i w kwietniu 2018 ten termin nie różnił się znacząco; początek kwitnięcia miał miejsce 15-go, a wejście w obfitą fazę 18 kwietnia. Co do lilii, niestety nie mam ich dużo, ale zakwitają z grubsza w takim czasie jak u Ciebie, kiedyś sobie to porównywaliśmy.
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 232 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25043
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 22 Marzec 2021, 22:57   

kmroz napisał/a:
Kwiecień 2018 można hejtować za żenujące sumy opadów (chociaż mieszkańcy Sochaczewa i Garwolina nie mają tego powodu xd), ale za jedno go cenię - że bardzo szybko przyniósł przejście do krajobrazów prawdziwie zielonych, późnowiosennych i nie międlił w przyrodzie nie wiadomo ile takiej stagnacji. Do pełni szczęścia brakowało jednak tego, by w tym marcu leżał trwały śnieg, a nie tylko 2 kilkudniowe okresy.


Jakby teraz przyszedł Twój "kwiecień marzeń" to "międlił" by takie krajobrazy do maja...
_________________
Aktualna pora roku: Późna jesień :zalamany:

Ogień, który płonął już zgasł, a śmiech zamienia się w strach.
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 127 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12293
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 22 Marzec 2021, 23:07   

kmroz napisał/a:
Kwiecień 2018 można hejtować za żenujące sumy opadów (chociaż mieszkańcy Sochaczewa i Garwolina nie mają tego powodu xd), ale za jedno go cenię - że bardzo szybko przyniósł przejście do krajobrazów prawdziwie zielonych, późnowiosennych i nie międlił w przyrodzie nie wiadomo ile takiej stagnacji. Do pełni szczęścia brakowało jednak tego, by w tym marcu leżał trwały śnieg, a nie tylko 2 kilkudniowe okresy.

Właśnie to jest jeden z powodów dla których go cenię, nieraz spieramy się o to z Jacobem. Podczas ostatnich dwóch kwietniów długo "męczyliśmy" ten rodzaj krajobrazu, w którym jest po prostu nijako, zaś w 2018 roku po kilku dniach otwierających Turcję mieliśmy już świeżą trawę zamiast suchych badyli, drzewa zaczęły okrywać się liśćmi i przyroda zupełnie zmieniła swój kształt, tak jak wszyscy dostosowywaliśmy się do nowych termicznych standardów. W 2019 i 2020 roku mogłem pomarzyć o koszeniu trawy podczas Majówki, czyli tak jak zawsze od kiedy pamiętam do 2017 roku. W 2018 pierwsze koszenie miało miejsce już 21 kwietnia, potem trawa rosła już wolno, ale rosła. Przerwa między jednym koszeniem a drugim wyniosła trzy tygodnie, więc dość przeciętnie, bez dramatu.
Nowy Sącz i okolice miały jednak szczęście, bowiem oprócz śnieżnego lutego, ten atak zimy z 18 marca przyniósł naprawdę potężne opady. Styczeń 2021 w marcu - krótszy, ale równie obfity.
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 232 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25043
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 22 Marzec 2021, 23:14   

PiotrNS, Jak w kwietniu 2019 w drugiej połowie krajobraz wyglądał tak samo jak w 2018, podobnie było w 2014. W 2014, 2016 i 2017 dodatkowo zieleń była od samego początku, w 2016 i 2017 się wprawdzie "konserwowała" ale w 2018 do ok. 13.04 była jałowica.
_________________
Aktualna pora roku: Późna jesień :zalamany:

Ogień, który płonął już zgasł, a śmiech zamienia się w strach.
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 127 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12293
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 22 Marzec 2021, 23:32   

W 2014 roku przyroda była u mnie jednak mniej pobudzona, bo i temperatury nie te. Kwiecień 2019 z kolei był miesiącem, w którym takie gnanie wegetacji i równanie do poprzednika miało miejsce chyba wszędzie, tylko nie u mnie :lol: Tak jakby między Sączem a Krakowem ktoś wybudował mur (może Trump :?: ).

To obrzeża Lasku Falkowskiego 13 i 20 kwietnia 2019:





To dzień, który lubisz :mrgreen: http://www.lukedirt.com.pl/viewtopic.php?t=1325

A to 30 kwietnia :-P

_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
 
     
jorguś 
Poziom najwyższy
Antyfan muchowca


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 179 razy
Wiek: 26
Dołączył: 10 Gru 2019
Posty: 7601
Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 22 Marzec 2021, 23:40   

W Nowym Sączu faktycznie ten 30 kwietnia 2019 wyglądał nieciekawie, ale też ten miesiąc był dość zimny u Was, dwie pierwsze dekady to faktycznie taki śmiecień pełną gębą był xd
_________________
2024 jest chory
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 127 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12293
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 22 Marzec 2021, 23:44   

Właśnie tak było, główną różnicą między tymi miesiącami jest to, że 2019 męczył wiatrem, a 2020 przymrozkami ;) To, że kwiecień 2019 ostatecznie zapisał się jako ciepły, w dużej mierze jest zasługą tego zgoła nieprzyzwoitego, a już totalnie pustynnego 26 kwietnia - średnia temperatura 19,5 stopnia w kwietniu to pokaźny wynik.
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 232 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25043
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 22 Marzec 2021, 23:46   

PiotrNS, Różnica jest katastrofalna :shock:
18 kwietnia 2019 były już listki

Co do Trumpa to w kwietniu 2019 w radiu leciała nuta o nim :lol:
_________________
Aktualna pora roku: Późna jesień :zalamany:

Ogień, który płonął już zgasł, a śmiech zamienia się w strach.
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 232 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25043
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 21 Sierpień 2024, 00:48   

Ale żenująca wegetacyjnie wiosna :zygacz:
_________________
Aktualna pora roku: Późna jesień :zalamany:

Ogień, który płonął już zgasł, a śmiech zamienia się w strach.
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 127 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12293
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 21 Sierpień 2024, 05:44   

Wybacz FKP, ale nie pojmuję tego. Wiosna 2018 była jedną z najcieplejszych i najbardziej zaawansowanych w historii, przyniosła właściwie majowy poziom wegetacji z dużym wyprzedzeniem, miała w całości ulistnioną i kwitnącą końcówkę kwietnia, niesamowity maj... Do tego temperatury - najwyższy poziom ciepła od 5 kwietnia, zero wpadek, zero wymrażania. Ledwo minął marzec i kurtka do szafy, pozostawały letnie ubrania.
Nie wiem dlaczego tak nie szanujesz teraz tamtej wiosny. Przecież ona rzeczywiście się postarała, dała więcej niż ktokolwiek by oczekiwał. Wegetacja w 2024 to z kolei w dużej mierze - niestety - zasługa lutego. Wiosna zaczęła się wcześniej niż choćby przedwiośnie powinno ruszać z miejsca, więc rywalizacja jest tutaj nierówna. Potem była II połowa kwietnia, zimne noce w dużej części maja - nie wiem czy jest się czym zachwycać. A na etapie przełomu kwietnia i maja, wegetacja z 2024 nie odbiegała już od tej z 2018, osiągniętej uczciwie. Ewentualne różnice były tak drobne, że naprawdę nie ma co rzygać.
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 10