Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Coż, nawet te dwie piękne burzałki to za mało na prawdziwy ukłon, chociaż jak patrzę na radar to one wcale centralnie nie trafiły Kajetan i jakieś 5km na południe było jeszcze lepiej. Dlatego ukłonu nie będzie, co najwyżej okejka
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 22 Marzec 2021, 09:33
Większość wspomnianych stacji można porównać do kwietnia 2020 w miejscach, które dosięgła burza z Poniedziałku Wielkanocnego (oczywiście w czerwcu 2019 na większą skalę). Podobnie znaczną część sumy wyrobiła połowa miesiąca, podczas gdy druga połowa była bardzo sucha i przynosiła tylko znikome sumy. Trochę szczęścia miał Garwolin, gdzie dopisała zarówno burza z nocy 13/14 czerwca, jak i opady w ostatnim dniu wiosny Asem w rękawie Kajetan jest zlewa z 8 czerwca, kapitalna rzecz przed tym upałem. Szkoda tylko, że Michałowice zostały tak niedocenione przez pogodę.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 22 Marzec 2021, 12:55
Biorąc pod uwagę, co się działo w czerwcu 2019, można powiedzieć, co wcześniej pociekło, to później upiekło. Po wzmożonych opadach deszczu na S Polski (skutkujących zagrożeniem powodziowym, zwłaszcza na Podkarpaciu), pojawił się kolejny miesiąc, który pokazał, że ich znaczny niedobór (wynikły też z deficytu burzowego) nie jest szczególnie korzystnym rozwiązaniem, po wilgotnym/mokrym maju ziemia i tak zaczęła dość gwałtownie wysychać, ponieważ słonecznej aurze towarzyszyły bardzo wysokie temp. (i w dzień i w nocy, choć szczerze mówiąc, ja bym dnie przebolał i nawet zostawił, a noce zmienił na chłodniejsze o średnio ok. 5 C). Tak jak kwiecień 2018 jest to przykład miesiąca, w którym burze i opady bardziej upodobały sobie północną część Polski (z wyjątkami oczywiście). Sam od siebie pamiętam 2, może góra 3 dni z załamaniem pogodowym (z reguły czysto lokalnym, to nie były burze, które opanowały całą aglomerację, tylko jej niewielką część, siła zjawisk była na ogół słaba), a w reszcie słońca i błękitu co nie miara.
Czerwiec 2019
1. Hel (PM)- 123.4 mm
2. Zakopane (MA)- 115.7 mm
3. Mikołajki (WN)- 109.9 mm
4. Elbląg (WN)- 96.3 mm
5. Kętrzyn (WN)- 95.7 mm
6. Olsztyn (WN)- 93.0 mm
7. Lesko (PK)- 91.8 mm
8. Gdańsk (PM)- 80.2 mm
9. Kłodzko (DŚ)- 76.5 mm
10. Resko (ZP)- 72.8 mm
11. Szczecin (ZP)- 70.8 mm
12. Kołobrzeg (ZP)- 67.4 mm
13. Gorzów Wielkopolski (LB)- 65.6 mm
14. Chojnice (PM)- 63.3 mm
15. Bielsko Biała (ŚL)- 61.5 mm
16. Białystok (PD)- 50.3 mm
17. Suwałki (PD)- 44.0 mm
18. Płock (MZ)- 43.1 mm
19. Lębork (PM)- 40.8 mm
20. Włodawa (LU)- 40.7 mm
21. Sulejów (ŁD)- 39.7 mm
22. Toruń (KP)- 39.2 mm
23. Kozienice (MZ)- 38.9 mm
24. Krosno (PK)- 38.4 mm
25. Słubice (LB)- 34.0 mm
26. Zielona Góra (LB)- 33.4 mm
27. Racibórz (ŚL)- 32.9 mm
28. Świnoujście (ZP)- 31.1 mm
29. Rzeszów (PK)- 30.8 mm
30. Mława (MZ)- 29.5 mm
31. Nowy Sącz (MA)- 29.0 mm
32. Kielce (ŚK)- 28.7 mm
33. Siedlce (MZ)- 28.6 mm
34. Koszalin (ZP)- 28.3 mm
35. Wrocław (DŚ)- 27.2 mm
36. Kalisz (WP)- 24.2 mm
37. Koło (WP)- 23.7 mm
38. Zamość (LU)- 23.4 mm
39. Lublin (LU)- 19.5 mm
40. Warszawa (MZ)- 18.2 mm
41. Łeba (PM)- 17.7 mm
42. Terespol (LU)- 17.2 mm
43. Wieluń (ŁD)- 16.9 mm
44. Tarnów (MA)- 16.5 mm
45. Ustka (PM)- 16.0 mm
46. Częstochowa (ŚL)- 15.9 mm
47. Sandomierz (ŚK)- 15.0 mm
48. Piła (WP)- 14.5 mm
49. Jelenia Góra (DŚ)- 14.2 mm
50. Legnica (DŚ)- 12.0 mm
51. Leszno (WP)- 8.8 mm
52. Opole (OP)- 7.6 mm
53. Łódź (ŁD)- 7.4 mm
54. Kraków (MA)- 4.2 mm
55. Poznań (WP)- 3.4 mm
56. Katowice (ŚL)- 2.9 mm
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Oj, też jestem mega rozczarowany, byłem przekonany że np 13.06 i 15.06 była tam dużo większa suma, ale znowu same miasto mijało bokiem od SW albo od E. Potem zrobię analizę dla Kozłowa i Teresina.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Po wzmożonych opadach deszczu na S Polski (skutkujących zagrożeniem powodziowym, zwłaszcza na Podkarpaciu), pojawił się kolejny miesiąc, który pokazał, że ich znaczny niedobór (wynikły też z deficytu burzowego) nie jest szczególnie korzystnym rozwiązaniem, po wilgotnym/mokrym maju ziemia i tak zaczęła dość gwałtownie wysychać, ponieważ słonecznej aurze towarzyszyły bardzo wysokie temp. (i w dzień i w nocy, choć szczerze mówiąc, ja bym dnie przebolał i nawet zostawił, a noce zmienił na chłodniejsze o średnio ok. 5 C). 
Tak jak kwiecień 2018 jest to przykład miesiąca, w którym burze i opady bardziej upodobały sobie północną część Polski (z wyjątkami oczywiście). 
