Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Zakochane motylki
Autor Wiadomość
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 127 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12294
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 25 Październik 2019, 22:48   Zakochane motylki

Taką sympatyczną parkę rusałek pokrzywnik zaobserwowałem na daszku w ciepłą niedzielę 17 marca 2019 :)
Kiedy byłem mały, pasjonowałem się motylami, goniłem po ogrodzie i łąkach i łapałem je w siatkę na ryby, a następnie wypuszczałem :) Do dziś potrafię rozpoznać prawie wszystkie ich gatunki, choć niestety przez coraz gęstsze zabudowanie mojej okolicy, jest ich coraz mniej. Może ktoś z Was też lubi te owady?


 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 232 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25043
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 25 Październik 2019, 23:18   

Ja uwielbiam motyle i pierwszego w tym roku spotkałem 18 II (Listkowiec cytrynek), tego samego dnia znalazłem też dorodną królową szerszeni :twisted:
_________________
Aktualna pora roku: Późna jesień :zalamany:

Ogień, który płonął już zgasł, a śmiech zamienia się w strach.
 
     
LukeDiRT 
Administrator
Łukasz



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 137 razy
Wiek: 33
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 11875
Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 26 Październik 2019, 10:52   

Fajne zdjęcia :-) Ten motyl z lewej wygląda jak ćma ;-)
Też lubię te owady, bo one w ogóle nie przeszkadzają i nie są niepotrzebnymi szkodnikami (w odróżnieniu od much, os, komarów itp).
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 127 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12294
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 26 Październik 2019, 12:45   

Cieszę się że się podoba :)
Macie jakieś swoje ulubione gatunki motyli? Moje zainteresowanie zaczęło się od tego, jak wiosną 2007 bawiąc się na polu spotkałem rusałkę pawik, która bardzo mi się spodobała. Zacząłem pasjami czytać przewodnik po roślinach i zwierzętach i tak uczyłem się kolejnych gatunków. Robiłem też obserwacje, które kwiaty najbardziej przyciągają motylki. Uprosiłem rodziców żeby posadzili Buddleia davidii, ale niestety się nie przyjęła.
Do dziś najbardziej podobają mi się rusałki admirały, pawiki, żałobniki, pazie królowej i mieniaki tęczowce (niestety tego ostatniego nie widziałem już od dobrych sześciu lat). Niestety odkąd moja okolica tak gęsto się zabudowała i pobliska łąka została mocno ograniczona (to już nie to samo miejsce co 11-12 lat temu), kolorowe motyle spotykam coraz rzadziej, najczęściej fruwają bielinki kapustniki.
Pamiętam jak wciągnąłem w swoją zabawę starszą kuzynkę i raz latając po ogrodzie z siatką zauważyłem na goździku pokaźnego pazia królowej. Kuzynka rzuciła się w jego kierunku, a ja wołam "nieee, on jest pod ochroną", na tyle głośno że się spłoszył :D

@FKP, ja pierwszego motyla widziałem dzień później i również był to cytrynek, to gatunek motyla który przeważnie pokazuje się jako pierwszy :) A z królową szerszeni miałem przygody pod koniec kwietnia 2018, kiedy latała po ogrodzie jak oszalała i raz wleciała mi przez okno do pokoju. Schowała się pod zasłony i wyleciała z nich jak już spałem, o mało mnie wtedy nie ugryzła ;) W tym roku też miałem takiego "gościa", ale był raczej spokojny, mieszkał w jałowcu i grzecznie się go trzymał, nie sprawiał problemów :D
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 232 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25043
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 26 Październik 2019, 19:16   

LukeDiRT napisał/a:
niepotrzebnymi szkodnikami

Nie ma w przyrodzie takiego pojęcia, organizmy żyją bo żyją a nie, że dla kogoś są do czegoś potrzebne ;-)

Budleje Dawida motyle kochają, poza tym pełno lata ich na goździkach, lawendzie, lilakach i heptakodium.
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 127 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12294
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 26 Październik 2019, 19:39   

O tak, wszystkie te rośliny bardzo przyciągają wszelkiego rodzaju motyle, a do tej listy dodałbym jeszcze nagietki :) Niedawno właśnie na nagietku widziałem piękną rusałkę admirał.
Z kolei rusałki żałobnik (dla mnie jedne z najpiękniejszych motyli) uwielbiają skalniaczki. Nie mam takiego w ogrodzie, stąd nigdy nie widziałem tu takiego motyla, ale czasami jeżdżę na rowerze na górę, gdzie jest jubileuszowy krzyż, polowy ołtarz i posadzony ogródek z bardzo fajnym skalniakiem - a tam często takie spotykam :) Pamiętam jak pojechałem tam raz pod koniec maja 2016, kiedy pobliska łąka nie była jeszcze skoszona - przez pół godziny widziałem tam więcej pazi królowej niż przez całe życie. Jeden pozwolił się sfotografować z bliska :)
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 232 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25043
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 26 Październik 2019, 19:55   

Niestety łąki, wszelkiego rodzaju zarośla znikają na rzecz wystrzyżonych trawniczków, betonu i tujek :-( Niech chociaż nasze ogrody pozostaną im przyjazne, ja mam dużo roślin miododajnych a wiec i dużo owadów, w tym motyli ale przyznam szczerze, że jakość szczególnie się nimi nie zajmowałem ;-) Jednak jakieś tam obserwacje posiadam i tak wspomniana przez Ciebie rusałka żałobni "w sezonie" lubi siadać na baziach wierzby iwy, cyniach, heptakodium a w letnie dni siada na zwilżonym przez szlauch chodniku. Zimuje u mnie na strychu i w garażu w drewnie. Gdy na początku czerwca kwitnie goździk brodaty i oliwnik uwijają się na nim rusałki ostenik. Lilie, płomyki, wiciokrzewy i wiesiołki oblatywane są przez zawisakowate w tym furczaka gołąbka. Kapustniki, cytrynki, pawiki są wszechobecne niemal cały sezon, lata też motyl którego nazwa wyleciała mi z głowy. Samce rusałek ceik są terytorialne i przeganiają inne motyle. Pazie królowej latają u mnie głownie w maju, w 2010 roku nieustanny deszcz doprowadził do śmierci wiele z nich :-( Piękne są niebieskie modraszki i kolejny z rzędu motyl, którego nazwy nie pamiętam :twisted:
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 127 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12294
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 26 Październik 2019, 20:41   

Oto potwierdzenie Twoich słów, rusałka osetnik na moim goździku brodatym :) Zdjęcie ma 10 lat, zrobiłem je w 2009 roku... szkoda że teraz ten gatunek motyla widuję już tak rzadko.
Na moim strychu zimowały kiedyś rusałki pawik, ale jak ostatnio wynosiłem tam skrzynki z orzechami, to nic takiego nie zauważyłem. Rusałki ceik rzeczywiście są "zaborcze", pamiętam że lubiły siadać na kwitnącej śliwie w kwietniu, a poza nimi żadne motyle już tam się nie zapuszczały.
A jak wygląda ten motyl, którego nazwy nie pamiętasz? Może uda mi się pomóc :D

_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 232 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25043
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 26 Październik 2019, 21:21   

Podobny do tego https://pl.wikipedia.org/wiki/Zorzynek_rze%C5%BCuchowiec
Ten pierwszy, którego nazwy nie pamiętam to może być jakiś przestrojnik, muszę się w przyszłym sezonie przyjrzeć bo lata od maja do lipca i siada na czarcimkęście :mrgreen:
_________________
Aktualna pora roku: Późna jesień :zalamany:

Ogień, który płonął już zgasł, a śmiech zamienia się w strach.
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 127 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12294
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 26 Październik 2019, 22:06   

Czerwonczyki dukaciki są prze-ładne, pamiętam je z bardzo dawnych lat jak bawiłem się na łące i często latały w parze z modraszkami. Lubiły przysiąść na dzikim grochu. A zorzynki rzeżuchowce do tej pory spotykam, ładnie odróżniają się od bielinków :)
Gatunek o którym piszesz że siada na czarcimkęście, to na razie 100%przestrojnik, też często go spotykam na swoim czarcimkęście i okres jego aktywności się zgadza :D
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 10