Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12302 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 23 Październik 2019, 13:43 Październik 2016 jakiego nie znamy
Z czym kojarzy się październik 2016 roku? Na ogół nie są to skojarzenia pozytywne. Myśląc o nim, przypominamy sobie głównie mnóstwo pochmurnych i deszczowych dni, wraz z temperaturami zmuszającymi do wyjątkowo wczesnego sięgnięcia po ciepłe ubrania. W wielu regionach Polski ten miesiąc otarł się o rekordy sumy opadów i antyrekordy usłonecznienia, a temperatura przypominała bardziej zimowe odwilże aniżeli jesień - chociażby w Białymstoku, gdzie po 4-tym października już tylko dwa razy temperatura maksymalna musnęła 10 stopni. Podobnie u mnie na pogórzu, gdzie tylko relatywnie ciepłe noce niemal pozbawione przymrozków uchroniły ten miesiąc od bycia nawet 6-tym najzimniejszym w historii. Pomogło w tym całe morze nieprzebranych chmur.
Ale zdarzył się miły wyjątek Dokładnie trzy lata temu, w niedzielę 23 października 2016 roku niebo zupełnie się rozpogodziło. Na jeden dzień. Miesiąc ukazał się z niemal zupełnie nieznanej strony. Choć temperatura pokazała tylko 14 stopni, to samo słońce od którego zacząłem się odzwyczajać, bardzo podniosło tę wartość odczuwalnie. Odsłoniło piękną, złotą jesień, zmarnowaną długimi ciągami słotnych dni.
Przedstawiam zdjęcia, które wykonałem tego wyjątkowego, wolnego, niepasującego do października 2016 dnia Jak widać, nawet w kiepskim miesiącu zdarzają się jasne chwile.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 232 razy Dołączył: 21 Maj 2019 Posty: 25046 Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 24 Październik 2019, 18:41
U mnie ten październiczek dostał antyrekord usłonecznienia, wykręcił całe 55,2 h Słońca, mniej niż pewnie większość grudni u Ciebie. Oczywiście nietrudno się domyślić, że u mnie po 4-tym nie przyniósł żadnego słonecznego dnia.
_________________ Aktualna pora roku: Późna jesień
Ogień, który płonął już zgasł, a śmiech zamienia się w strach.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12302 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 25 Październik 2019, 12:21
Właśnie to czyni badanie pogody czymś tak niezwykłym Młode pary, które na południu Polski brały ślub w sobotę 1 lipca 2006 roku, mogły zapamiętać ten miesiąc jako chłodny i deszczowy, a nowożeńcy z 1 października 2016 być może pamiętają październik sprzed trzech lat jako bardzo ciepły i słoneczny
Rozczarowani mogli być ci, którzy oczekiwali pogodnej i ciepłej Wielkanocy w ubiegłym roku - a to ona kładzie się cieniem na Kwietniu Stulecia
A jako przykład w drugą stronę - spośród czterech weekendów w lipcu 1979, aż trzy przyniosły bardzo ładną pogodę Na przykład sobota 14 lipca to lipiec 2013 w pełnej okazałości - pełna lampka i 25 stopni. Dopisały też piątki, więc gdyby nie kontrast z gorącym czerwcem, podejrzewam że dla wielu ludzi byłby to nawet nienajgorszy miesiąc - choć rekordowo chłodny.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12302 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 18 Czerwiec 2021, 15:37
Ładny dzień to był, nawet zwolennicy antykorelacji Słońca i ciepła jesienią nie powinni mieć temu dniu nic za złe, ponieważ temperatura wyniosła tylko 14 stopni, a rankiem był przymrozek. Obawiający się wystąpienia suszy i klęski głodu z powodu pojawienia się Słońca w zakazanej porze roku też mieli za sobą konkretne pluchy i jeszcze niejedną przed sobą Aczkolwiek wolę tę cieplejszą lampkę w 2018
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 179 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7602 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 19 Czerwiec 2021, 08:14
Jedna jaskółka października nie czyni
Choć chyba wole juz ten miesiąc bardziej niż październik 2019 z suchym nudziarzem w środku i obrzydliwie zimnymi obwarzankami
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum