Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 1 Sierpień 2024, 14:48
Moje zdjęcia ze Szczawnicy wykonane podczas długiej rowerowej wyprawy 18 lipca br. To uzdrowisko było zwieńczeniem pierwszego, porannego etapu mojego przejazdu. Naprawdę piękne miejsce.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15925 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 1 Sierpień 2024, 15:28
Byłem kiedyś w Szczawnicy na jesiennej wycieczce (bodajże w 2009 roku, akurat w chwili wystąpienia październikowego załamania pogody). Jakie warunki zastały mnie na miejscu (w sumie od okolic Myślenic stawały się regułą, w rejonie Krakowa jeszcze leciała topiąca się ciapa), to szkoda opowiadać: w sparaliżowanej miejscowości niewiele się dało zobaczyć... Zresztą wtedy ogólnie jeszcze miały miejsce te czasy, kiedy nie wyobrażałem sobie dnia bez Rodziców, więc w pogodnym nastroju byłem chyba tylko wtedy, gdy mi towarzyszyli i nie odstępowali na krok, jak przebywałem poza domem...
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36349 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 2 Sierpień 2024, 09:41
Dzięki temu że sobie wszedłem w zupełnie innym celu w wyszukiwanie dawnych postów Piotra, to znalazłem te zdjęcia O ile się nie myle, to był ten dzień, kiedy właśnie w Kurorcie litości nie było, a wyżej, m.in. w tej Szczawnicy, udało się z takim pseudoloszkiem. Bardzo fajne zdjęcia, ja byłem tam po ciemku w grudniu ostatnio
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum