Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Meteorologia Pomógł: 182 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7637 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 8 Czerwiec 2021, 12:48
kmroz, no ale nie da się też ukryć, że mimo tych lagów liczba wieloskali była imponująca i dawno takiego lata pod tym względem nie było, sam na to zwracałeś uwagę. Ja na ten moment między 2020 i 2021 stawiam znak równości, no ale miejmy nadzieję, że ten rok jeszcze ma z siebie dużo dobrego do wykrzesania,
Hobby: Meteorologia Pomógł: 182 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7637 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 8 Czerwiec 2021, 12:50
kmroz, Dobra no tu mnie chyba trochę poniosło, pierwszy kwartał jednak nieporównywalnie lepszy w tym roku, a dwa ostatnie miesiące... No cóż, rok temu w zasadzie lepiej nie było xd
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16320 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 8 Czerwiec 2021, 13:28
Wiosnę jednak chyba wolę rok temu, choć oczywiście obydwie wydają się średnio ciekawe. Ta pierwsza nawet ładnie się szczędziła, jeśli chodzi o opady mieszane czy stałe i było słonecznie, ale za to też bardzo sucho. Druga była mokra, i pochmurna (co jest w pewnym sensie jakimś "+" względem zeszłego roku), ale za to duża część opadów występowała w trakcie termicznego przedwiośnia, za co oczywiście jest "-" (przynajmniej w kwietniu i w maju, bo w marcu to naturalna sprawa).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 8 Czerwiec 2021, 13:47
Dla mnie ten rok na 100% będzie lepszy od 2019 i 2020 i na jakieś 90% lepszy od 2018 choćby czekały nas wakacje tj.w Moskwie w 2010 roku i kolejny wezdajbieli i w środku bezpłciowa jesień jak np. 2018. Dla mnie liczy się to, że początek roku i wiosna szczędziły suszy, a teraz przynajmniej temperatury nie są najgorsze
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 8 Czerwiec 2021, 13:53
Szczerze mówiąc to okres styczeń-maj nawet w 2017 był dla mnie nieporównywalnie gorszy. Tegoroczny oceniam raczej neutralnie, ale i tak zdecydowanie najlepszy od 2013
_________________ 2024 nie może być już gorszy
"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36424 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 8 Czerwiec 2021, 13:58
Jacob napisał/a:
Szczerze mówiąc to okres styczeń-maj nawet w 2017 był dla mnie nieporównywalnie gorszy.
Dla mnie chyba też. Styczeń i luty może stabilniejsze zimowo i z właściwą odwilżą pod koniec, ale nudne, w dużej mierze ze skorupą i płatami zamiast prawdziwego śniegu. Marzec w zasadzie podobnej jakości, chociaż mocno się różnił. Śmiecień w 2021 mimo wszystko nie był aż tak złośliwy, maj 2021 jak dla mnie też podobny poziom (chociaż też bardzo inny).
Żeby w 2018 luty i marzec wyglądały u mnie jak np na południu Polski, a w kwietniu te burze trafiały jak w Grójcu czy Garwolinie, to bym chyba uznał okres styczeń-maj 2018 za lepszy od 2021.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36424 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 23 Czerwiec 2021, 12:21
Czerwiec dwulecia to jest już pewny, ale wiele wskazuje na to, że faktycznie pobije najcieplejszy współczesny czerwiec sprzed legendarnego 2019, czyli czerwiec 1964.
Jak patrzę na obecną anomalię oraz prognozy, to chyba czeka nas faktycznie trzeci najcieplejszy czerwiec w historii. Trzeci, po dwóch niedoścignionych legendach, w których istnienie wątpią niektórzy sceptycy. Jedna, pradawna z 1811 roku, druga tak świeża i współczesna, ale i tak podejrzana... z 2019 roku
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum