Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36417 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 15 Czerwiec 2021, 19:06 Mentalność Polaków i innych nacji
Węgrzy po owszem ładnym i odważnym meczu przegrali właśnie z Portugalią 0-3. Do 83 minuty był remis, końcówka jednak okazała się brutalna.
Poniekąd zgadzam się, że szkoda Węgrów, że długo się bronili i w ogóle. Sam im zresztą kibicowałem i prawie się popłakałem, gdy padła druga bramka z karnego i skończyły się marzenia. Ale niestety nachodzą mnie gorzkie przemyślenia o polskiej januszerii.
Co rusz patrze na twiterze, widzę, że wszyscy chwalą Węgrów za postawę. Że nie zasłużyli na tak wysoką przegraną (chociaż jednak Portugalia cały mecz dominowała, po prostu nie umiała skruszyć muru).
A ci sami ludzie, kiedy Polska np w Lidze Narodów przegrywała z równie mocnymi reprezentacji (Włochy, Holandia), czy nawet samą Portugalią jedną bramką, bądź nawet remisowała (listopad 2018 z Portugalią, październik 2020 z Włochami) wieszali psy. Że najniższy wymiar kary, że zero walki i w ogóle. Pamiętam te nastroje po 1:1 z Portugalią, miałem chwilami wrażenie, że Internet eksploduje od tej fali hejtu i jadu... O meczach, w których przegrywaliśmy jedną bramką, np oba mecze z Holandią jesienią 2020, nie będę nawet wspominać. Zero wsparcia, zero wierności, tylko jeden wielki lincz
Powiedzcie mi czemu? Czemu nasi rodacy tacy są? Czemu na siłę próbują udupić naszych piłkarzy, a innych chwalić? Jest to naprawdę frustrujące, podejrzewam, że nie ma drugiego tak malkontenckiego, życzeniowego narodu na świecie. Piłka to tylko jeden z wielu przykładów. Do siatkówki i skoków też znajdują się tacy, którzy próbują się przyczepić - chociaż tam naprawdę jest trudno, bo akurat jesteśmy realną światową czołówką...
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36417 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 15 Czerwiec 2021, 20:01
FKP napisał/a:
Jesteśmy taką światową czołówką jak lato 2019 bijące rekord pomimo zimnego lipca i sierpnia
Piszę o skokach i siatkówce, czytaj uważnie W piłce to nam daleko i wiadomo, że ranking FIFA z 2017 roku to śmiech na sali, zresztą Nawałka sam przyznał, że specjalnie nie grał meczów towarzyskich, byśmy zyskiwali punktu w tym bieda-rankingu
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16292 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 15 Czerwiec 2021, 22:05
kmroz napisał/a:
ranking FIFA z 2017 roku
Z bólem serca muszę przyznać, że nie wiem, jak potoczyły się wówczas losy reprezentacji , ale gra była fajna, jak zresztą każda inna wersja (czy poprzednie czy następne).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
W piłce to nam daleko i wiadomo, że ranking FIFA z 2017 roku to śmiech na sali, zresztą Nawałka sam przyznał, że specjalnie nie grał meczów towarzyskich, byśmy zyskiwali punktu w tym bieda-rankingu 
