Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Powiem tyle, marne to "ciepło" w drugiej dekadzie, do tego koszmarna nuda, ale dla całego miesiąca plusik za brak jakichś wyjątkowo zimnych epizodów. Za to te lekko zimne niestety były bardzo ponure...
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 9 Marzec 2020, 23:51
Mam sympatyczne wspomnienia z tego miesiąca, mimo że zaczął się przeciętnie: najczęściej koło 12-16 C i pogoda w kratkę. Jednak taka niezdecydowana pogoda (zaczęta po astronomicznym dniu jesieni, czyli koło 22.09.) dość szybko ustąpiła i tu już ok. 5.10. sprawy szły ku lepszemu. I tak do niemal ok. 20 dnia mogłem liczyć jako Krakus na wiele słońca i temp. na poziomie +20 C (2-3 razy było blisko +25 C- stacje w centrum miasta w ogóle odnotowały kilka dni gorących jak i rok później, czyli w 2019). Później pojawiło się deszczowe ochłodzenie, które potrwało koło tygodnia (znaczy przez tydzień było chłodno, ale nie zawsze padało). I na ostatnie 3-4 dni pogoda zrobiła mały prezent dla osób, które lubią ciepło w Halloween, choć aura wyśmienita nie była mimo wiatru halnego (14/16 C w nocy, 20/21 C w dzień- spodziewaj tu się bezchmurnego nieba). Bardziej temp. nocne zrobiły wtedy wrażenie niż dzienne, a ja tam wolę rześkie i chłodne pory wieczorne/poranne. Niemniej w całokształcie miesiąc bardzo udany- miałem okazję w niemal każdy dzień powszedni pójść na spacer lub pojeździć na rowerze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum