Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Inne Pomógł: 314 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16035 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 9 Luty 2021, 15:48
Bartek617 napisał/a:
Tetryk, tamten pies też jest bardzo ładny- mam nadzieję, że obecnie odpoczywa w zwierzęcym cmentarzu.
To był wiejski "powsinoga", któregoś razu po prostu nie pojawił się na działkach i tyle
_________________ 22 września 2024 roku o godz. 14:44 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt WAGI (równonoc jesienna). To początek astronomicznej jesieni która potrwa do 21 grudnia 2024 roku. Jesień kalendarzowa trwa zawsze od 23 września do 21 grudnia.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12294 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 8 Wrzesień 2021, 18:58
To już rok bez mojej przyjaciółki Czasami nadal się zdarza, że wychodząc na dwór zapominam że jej nie ma i myślę, że Saba zaraz do mnie przybiegnie.
Zdjęcie z 29 lipca 2008 roku.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12294 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 8 Wrzesień 2021, 21:48
Kmroz, Ty chyba wiesz jak wyglądam, jestem w Twojej grupie i czasami mam tam jakieś aktywności A na jakiego Piotra wyrosłem to już musisz sam ocenić W 2008 zdecydowanie nie byłem tak burzolubny jak teraz, Bombowy Raczek napędziłby mi wtedy dużo strachu Paweł, moi sąsiedzi też mają owczarka niemieckiego, ale wabi się Ares
PS. Prawie dziś (czyli wczoraj) minął też rok od opublikowania pewnej przeróbki muzycznej
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36349 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 8 Wrzesień 2021, 21:52
PiotrNS, w tej grupie to jest tyle osób i powiadomień, że nei nadążam za każdym xd także sorry, ale cię ominąłem jedyne co widziałem, to twoje zdjęcie z plaży, które miałeś tu kiedyś w awatarze miałeś, ale tam w sumie tylko widać, że szczupły jesteś, co w sumie i z Twoich opisów widziałem.
A Saba to chyba ogólnie skrót od sabaka, czyli suka po rusku? Tak przynajmniej myślałem xd
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12294 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 8 Wrzesień 2021, 22:01
Imię nie było specjalnie przygotowywane, po prostu razem z rodzicami szukaliśmy takiego imienia i doszliśmy do wniosku, że tak będzie najlepiej Kojarzyło się trochę z psem Stasia i Nel z powieści "W pustyni i w puszczy".
Uznaliśmy tak jeszcze przed zabraniem Saby do nas, ale już jak wcześniej przychodziliśmy popatrzeć na szczeniaczki z tego miotu (mama Saby mieszkała przy naszej ulicy, niedaleko), to mieliśmy upatrzoną tę konkretną suczkę i mówiliśmy do niej po imieniu - bardzo szybko je zapamiętała i nie było wyjścia, musiała się tak wabić
1 marca 2009:
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12294 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 9 Wrzesień 2021, 12:26
Zdecydowana większość zdjęć z tego czasu zawiera moje głupie miny Ale kilka pokażę:
10 maja 2009 Saba zdemolowała grządkę, niestety miała skłonność do kopania i oduczyła się tego dopiero mając blisko dwa lata.
To fragment widoku na jezioro tego samego dnia. Jutro na tym niebie pokaże się rotujący szelf.
Dwór w Rożnowie:
A to nasza magnolia, która była wtedy taka mała Zdjęcie też z 10 maja, ale rano, jeszcze zanim przyszła burza.
Jeszcze przypomniał mi się jeden szczegół z 11 maja 2009, mianowicie po pierwszej burzy, około 16:00 Saba położyła się w tej rozkopanej grządce, którą Mama posprzątała w czasie jak ja byłem w szkole. Potem rozmawialiśmy, że jak tak dalej będzie, to nie będzie się opłacało zamiatać tej wykopanej ziemi A jak przed 19:00 zbliżała się potęga i zaczynało robić się ciemno, to podmuch wiatru zwiał mi ręcznik z balkonu i trzeba było po niego lecieć, bo Saba by mi go zjadła xD
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum