Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 26 Październik 2021, 22:21
Ja sam nie wiem, jak widzę taki komunikat związany z potencjalnymi kłopotami z prądem, to w sumie wolałbym również ciepłą i łagodną zimę (chociaż historia pokazała, że np. największe niszczące wichury zimą mają miejsce zwykle, gdy akurat temp. są wysokie, niekiedy wręcz bardzo wysokie i pada częściej deszcz niż śnieg- styczeń 2007 jest doskonałym przykładowym miesiącem). Tak piszę, bo wydaje mi się, że wichury z deszczem pozbawią więcej gospodarstw prądu niż np. intensywne śnieżyce i większe mrozy (tu też straty mogą być bardzo znaczne, ale podejrzewam, że nieco mniejsze: jak się mylę, to przepraszam).
Ale no właśnie... w moich okolicach powstają jakieś drogi (nie bezpośrednio pod domem całe szczęście, ale w drugiej części wsi ma przebiegać północna obwodnica (nadszedł ten czas, by miasto Kraków doczekało się pełnego pierścienia, tak jak bodajże Wrocław) , która przebiegałaby od niedalekiej mnie wsi Modlniczka do terenów przemysłowych dzielnicy krakowskiej Nowej Huty, do okolic Kombinatu i Pleszowa) i w ramach krzyżyka, czyli prostej prostopadłej, ma powstać droga dojazdowa Kraków-Wolbrom jako bliski i równoległy odcinek i jednocześnie konkurencja dla drogi wojewódzkiej 794- nie wiem, jak to inwestorzy zrobią, bo tam gdzie ją chcą przeprowadzić, to domów jest sporo, a rozwalanie komuś miejsca zamieszkania dla ulicy jest dość nieludzkim rozwiązaniem) i tutaj się zastanawiam, czy jednak mocniejsza zima by się nie przydała, by z kolei prace budowlane zostały wstrzymane do wiosny: zawsze troszeczkę dłużej nacieszę się ciszą i spokojem (znaczy u mnie chyba cały czas będzie, gorzej w okolicach wiejskiego kościoła w Zielonkach).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Inne Pomógł: 326 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16236 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 27 Październik 2021, 15:29
Do tego, aby Polska miała problem z prądem usilnie dąży Związek Lewackich Republik Europejskich znane też jako Unia Europejska. Sprawa kopalni i elektrowni Turów jest najlepszym tego dowodem.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 137 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 11992 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 27 Październik 2021, 15:55
Ale tu nie chodzi tylko o Polskę, tylko o całą Europę.
A czy będziemy mieli energię, zależy to od humoru Putina. Rosja ma największe złoża gazu na świecie.
Hobby: Inne Pomógł: 326 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16236 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 27 Październik 2021, 18:31
Polska robi głupotę zrywając umowę z Gazpromem https://www.tvp.info/5583...m-z-baltic-pipe
Krąży pogłoska, że poza "Baltic-pipie" Polska będzie kupować rosyjski gaz od Niemiec. To gaz z Nord Stream, ale oczywiście z odpowiednią prowizją. Niechęć do "ruskich" świeci triumfy Czyli jak w powiedzonku: na złość mamie odmrożę sobie uszy
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 48 razy Wiek: 60 Dołączył: 06 Sie 2019 Posty: 6955 Miejsce zamieszkania: Kaszuby
Wysłany: 27 Październik 2021, 19:11
Z tego co wiem to Polska nie chce zrywać umowę z gaspromem tylko w czasie kolejnych rozmów o nowy kontrakt na gaz Polska będzie miała alternatywę jeżeli będą chcieli za dużo za gaz. Bo do tej pory Polska nie miała wyjścia i płaciła więcej niż inne kraje a teraz może być inaczej bo mamy gaz z innych źródeł.
PGNiG zaprzeczył informacjom Gazpromu, jakoby polska spółka miała prowadzić rozmowy z rosyjskimi koncernem dotyczącą nowej umowy na dostawy gazu.
PGNiG podkreśliło w środę, że nie prowadzi rozmów z rosyjskim Gazpromem w sprawie nowej umowy na dostawy gazu. Wcześniej szefowa Gazprom Export Jelena Burmistrowa miała powiedzieć, że rozmowy o nowym kontrakcie na dostawy gazu z Polską są kontynuowane. Wiceprezes polskiej spółki Przemysław Wacławski powiedział w telewizji Biznes24, że PGNiG nie prowadzi rozmów z Gazpromem ws. nowej umowy gazowej. – Informacja mediów jest zaskakująca – stwierdził.
PGNiG importuje ok. 10 mld m sześc. gazu na mocy umowy jamalskiej z rosyjskim Gazpromem w ramach wieloletniej umowy terminowej, która wygasa pod koniec 2022 roku. Polska spółka zapowiadała wcześniej, że nie zamierza jej przedłużać.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Inne Pomógł: 326 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16236 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 6 Grudzień 2021, 18:52
Miejmy w d pie ekofanatyków i jeszcze raz zawierzmy polskiemu "czarnemu złotu" czyli węglowi. Także brunatnemu z Turowa, Bełchatowa i Konina. Na zasobach własnych możemy oprzeć nasze bezpieczeństwo energetyczne. A sprawy klimatyczne To krecia robota "eko-oszołomów"
Przypomnijmy sobie, że koniec XIX i początek XX wieku to "epoka węgla i pary". Wtedy wszystko opierało się na węglu. Kolej żelazna, napęd maszyn w fabrykach (pasy transmisyjne łączące maszyny z wałem centralnego silnika parowego), żegluga, pierwsze elektrownie, a nawet gazownie wytwarzające gaz świetlny oraz koks z węgla. O gotowaniu na kuchniach węglowych oraz o ogrzewaniu piecami również węglowymi nie ma co wspominać, bo to "oczywista oczywistość" I jakoś nikt nie miał "hyzia i pierdolca" na punkcie globalnych zmian klimatu. Ja w to po prostu nie wierzę znając historie. Są to zmiany od wieków uzależnione od sil przyrody, a od działalności człowieka w minimalnym, niemal nic nie znaczącym stopniu. Ci co każą Polsce rezygnować z wykorzystywania węgla sa po prostu jej wrogami, chcącymi metodami gospodarczymi po prostu ją stłamsić.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum