Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Luty+marzec 1972 - drastyczny duet
Autor Wiadomość
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36420
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 16 Październik 2020, 19:33   Luty+marzec 1972 - drastyczny duet

Dwa lata przed jednym z najstraszniejszych, najokrutniejszych przełomów zimy i wiosny, jakiego znamy z 1974 roku, sytuacja również nie wyglądała za ciekawie.

Zaczęło się z pozoru dobrze. Luty odziedziczył po styczniu 14 cm śniegu, dzięki czemu gleba była chociaż trochę nawilżona, ale ciężko powiedzieć, że w 100% przygotowana do wiosny. Pierwsze dni tegoż lutego to lampowa, sucha, fala umiarkowanego mrozu. Niestety, po 6.02 pogoda uległa zmianie i weszliśmy w typowo okołozerowe badziewie, które w mniejszym lub większym stopniu trzymało do końca miesiąca. Koło 10.02 trafiły się trzy noce bez mrozu, co ostatecznie roztopiło ten śnieg. Kilka dni później się ochłodziło i pojawiły się.... jedyne opady w tym miesiącu. Spadły marne 2 cm śniegu, które jednak po 2 dniach się stopiły.

Od połowy lutego weszliśmy już w badziewną, okołozerową i skrajnie suchą aurę. Przeważały jednak chmury, przez co przeważnie temperatury całodobowo trzymały na poziomie -2/+4 stopni. Niestety nie padało nic a nic.

Pierwsza dekada marca to kontynuacja tej rzygowatej aury z lutego. Z tą różnicą, że dwa razy lekko popadało. Najpierw 3.03 spadły 4cm śniegu, a potem 9.03, przy pierwszym ociepleniu 6mm deszczu. Opady małe, ale przed tym co mialo nadejść i tak mogły być zbawienne.

Na początku drugiej dekady marca się ochłodziło i przyszła sucha fala mrozów. A tuż po niej, jak grom z jasnego niema nadeszło to, czego się obawiamy najbardziej w marcu. Niemalże 10 dni pożarowej, amplitudowej, jednostanej, rzygowatej aury. Biorąc pod uwagę, jak pogoda wyglądała w lutym, oraz to, że zima do najbardziej śnieżnych nie należała (grudzień 1971 był rekordowo ciepły!), to aż strach pomyśleć, na ile akcji dziennie musieli wyjeżdżać strażacy. Trudny to był czas dla wszystkich.

Czekało się na wiosnę, a tu przyszły przymrozki erodujące glebę i wysysające z niej resztki wilgoci. Po 21.03 wreszcie przyszły chmury i większe amplitudy sobie poszły. Jednakże dopiero 26.03 pogoda zrobiła realny pomysł - wreszcie powiało prawdziwym, sensownym przedwiośniem i zaczęło normalnie padać.

Niemalże 2 miesiące ohydnej pogody zostały wynagrodzone jednak. Przyszedł bowiem potem jeden z fajniejszych 2 kwartałów - zwłaszcza kwiecień i czerwiec były bardzo ciekawe, czerwiec wręcz jeden z najlepszych, a może i... najlepszy. Ale to już inna historia...


https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1972-3-31&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=60&ord=asc

I jak kogoś ciekawi, jaki Czas Euforii potem nastał:

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1972-6-30&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=91&ord=asc[/list]
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 16 Październik 2020, 19:43   

Masakra od 8.02 do 10.03 totalny styczeń 2020 (a mam wrażenie, że tutaj to wręcz go nawet obrażam :oops: ). Potem lampowe tortury od 11 do 26.03

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1972-03-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=60&ord=asc

Kwiecień to jeszcze tak ładnie nie nadrobił, ale maj i czerwiec były bardzo mokre :-)
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1972-06-30&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=100&ord=asc

Ale druga połowa tamtego roku też nie żałowała pustyni lipiec, październik, grudzień...
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36420
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 16 Październik 2020, 19:44   

No właśnie spojrzałem, trzeci kwartał to był DRAMAT xd

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1972-9-30&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=91&ord=asc
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25163
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 16 Październik 2020, 19:45   

To już jest mania...................
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36420
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 16 Październik 2020, 19:48   

FKP, wydrukuj sobie i powieś na ścianie:

_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25163
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 16 Październik 2020, 19:57   

15 października 2018

Nie mam sił na Was :-(
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 16 Październik 2020, 19:58   

FKP, weź idź gdzie indziej ludzi dreczyc
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36420
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 16 Październik 2020, 20:03   

Wolę to, 16.10.2020:


_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 24 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 16302
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 19 Październik 2020, 01:07   

Am, ale czy coś tego dnia u Ciebie padało? Bo jak nie, to jak dla mnie to nie za fajny widok. :cry: Biorąc pod uwagę, jak u nas pogoda kształtowała się ostatnimi dniami, to pewnie nie była to mgła radiacyjna. ;-)

Na szczęście u mnie z reguły coś powiewuje i widoczność jest z reguły dobra, więc o takie sytuacje nie muszę się póki co szczególnie obawiać. ;-) ;-) ;-)
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 24 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 16302
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 16 Luty 2021, 18:40   

Hmm, przechodząc do tego drastycznego duetu, to w sumie mam bardzo mieszane odczucia. :-( Ilości śniegu trochę niepokoją: ok, białe widoki to naturalna sprawa w tymże okresie, ale wyniki pod 30 to już moim zdaniem znaczna przesada (temp. mogą być). :-( Dalsza część lutego zapisała się lepiej, bo ociepliło się i przez kilka dni coś popadało. : Marzec niestety zasłynął w swoim sercu ponadtygodniowym zupełnie bezchmurnym ciągiem i pod kątem opadów nie spisał się za dobrze, ale... co wyda się paradoksalne nie był najsuchszym 3 miesiącem w ostatnim 70-leciu. ;-) Opady w dniach 27-29.03. okazały się bardzo przydatne i dzięki nim zebrało się 15-20 mm- to była taka ostateczna "deska ratunku" przed całkowitą suchotą. : W lutym choć trochę więcej wody spadło (podczas odwilży+roztopów i w cieplejszym okresie), to jednak też panował niedobór (choć oczywiście nie na taką skalę, tam było powyżej 20 mm, a normy u mnie za luty do wysokich nie należą). ;-)

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1972-03-31&rodzaj=st&imgwid=350190566&dni=60&ord=asc
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 10