Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 24 Lipiec 2020, 20:40
Znalazłem jeszcze dodatkową ciekawostkę, otóż o ile na południu ten sierpień był wręcz skrajnie pochmurny, tak na wybrzeżu okazał się całkiem słoneczny. Jednak przy jakich temperaturach? Opalanie się przy wiejącym wietrze musiało zapewne wymagać trochę silnej woli, bo aż do końcówki wręcz ciągle notowano poniżej 20 stopni 22 sierpnia i lampa przy 14 stopniach, to z perspektywy południowca wręcz fenomen.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 24 Lipiec 2020, 20:54
Da się, ale przy wietrze preferuję jednak odrobinę wyższe temperatury, aby przy powiewach nie było czuć dreszczyku (bynajmniej nie emocji) Ale na pewno łatwiej byłoby się opalać w Kołobrzegu niż w NS, zobacz na poprzedniej stronie jak u mnie lato dało fory jesieni
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 19 Październik 2020, 15:04
W Małopolsce ten sierpień to niestety ramię w ramię z 1980 najniższe standardy solarne tego miesiąca w historii. W pięciolatce najładniejszy był (przynajmniej w Krakowie i NS) sierpień 1979, jedyny całkiem przyjaźnie wyglądający sierpień tamtych lat.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Pierwsza połowa jedna z najlepszych, opadowo wybitna, ale nie jakoś bardzo regularna, a tak naprawdę dopiero 13-14.08 pokazały potęgę.
Druga połowa niestety bubowata, ze złośliwym ociepleniem akurat na koniec Solarnie nie wyglądała jednak źle, opadowo też dobrze, w dodatku patrząc jak ciemne były dni z tymi mocnymi zlewami, to można sądzić, że były to pluchy
Także ogólnie niezły sierpień, ale to wycofanie lata jednak zbyt długie i... zbyt mocne. Żeby w sierpniu przez niemal ruchomą dekadę średnie dzień w dzień wynosiły 12-13 stopni? Dramat Ogólnie przypomina mi to trochę wrzesień 2019, który też miał taką 10-dniową, lodową zakałę, a poza tym był bardzo dobry.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum