Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
15 lipca 2021 r. - najniezwyklejszy letni dzień w moim życiu
Autor Wiadomość
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36348
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 6 Maj 2024, 20:39   

Moim marzeniem jest napisanie podobnej relacji o 15.01.2024, ale niestety nie jestem PiotremNS :lol:
_________________
Fan 2013 roku

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 127 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12293
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 6 Maj 2024, 22:29   

Jest mi niezmiernie miło, że ktoś zagląda do tego, jednego z najważniejszych dla mnie wątków :) Na pewno miałbyś co opisywać, a zdjęć byłoby tam jeszcze więcej niż akapitów :D Mam jednak nadzieję, że dostaniesz nawet lepsze powody do zimowej euforii. A kolejne moje przygody (burzowe) niebawem będą opisywane, w moim stylu :D
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36348
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 6 Maj 2024, 22:32   

PiotrNS, większym powodem do Euforii by chyba mogła być już tylko stabilność trwająca miesiąc xd
_________________
Fan 2013 roku

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 127 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12293
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 15 Lipiec 2024, 22:12   

Trzy lata temu działa się historia. Historia pewnego paradoksu, gdyż nie sposób inaczej określić tego, że jedna z najpiękniejszych kart mojej pasji stanowiącej przedłużenie życia, była zapisywana prawdziwym przerażeniem. Obok niego niezmiennie trwało jednak inne z uczuć - uczucie zachwytu.
Wracam tu co rok przypominając sobie ten wyjątkowy dzień. Inny niż standardowe. Bardziej pochmurny, trochę deszczowy, nie tak ciepły jak poprzednie. Ale coś jakby wisiało w powietrzu. Trudno jest to opisać, ale kiedy około godziny 20:30 podziwiałem dość odległą burzę nad Krosnem, coś nie dawało mi spokoju. Przecież było mnóstwo takich wieczorów, które kończyły się uspokojeniem pogody, kiedy niebo się rozpogadzało, kiedy burze szły bokiem albo zanikały. A wtedy jakoś podświadomie czułem, że choć pewnie tak będzie... to nie na pewno. Może coś mi się nie zgadzało w wyglądzie nieba :?: Może jakaś intuicja podpowiadała mi, że Lipuś pragnie zagrać ze mną w brydża i szykuje czwartego gracza. Ten nadszedł tak niespodziewanie i tak gwałtownie, że byłbym gotów oddać rywalizację walkowerem.
Teraz wpatruję się w spokojne niebo - nie aż tak, jak rok temu, gdy podziwiałem skarby kosmosu przez lornetkę, ani nie tak jak dwa lata temu, gdy marznąc nagrywałem swoje wspomnienia wpatrując się we wschód Księżyca. Ale dziś świat spokojnie kładzie się spać. Nic nie strzela setkami piorunów, nie wylewa litrów wody, nie sprawia, że w ciągu kilkunastu minut spokojna letnia noc zmienia się w pole bitwy burzowych tytanów.
To jużhistoria. Ale choć coraz odleglejsza, to niezmiennie uważam tamten dzień za jeden z najważniejszych w swoim życiu.

Tamten dzień i noc traktuję także, jako kulminacyjny punkt mojego życia na forum, aktywności i wspólnego przeżywania tych niezwykłych historii. Mam nadzieję, że to wróci. Panowie, to był zaszczyt móc dzielić się z Wami przeżyciami tamtej nocy. Ja Was też.










_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 232 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25043
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 15 Lipiec 2024, 23:55   

:prayer: Na szczęście w tym roku burze istnieją i to nawet były wiosną :shock: :jupi:
_________________
Aktualna pora roku: Późna jesień :zalamany:

Ogień, który płonął już zgasł, a śmiech zamienia się w strach.
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 22 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 15919
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 16 Lipiec 2024, 12:29   

O nie, tylko nie burze przy ciemnym/czarnym niebie... :-(
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 10