Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 25 Styczeń 2020, 17:01
FKP napisał/a:
Taaa, analogicznie jak noce w okresie 14.07-13.08.2014, 7.01-25.01.2020 jest zimowym odpowiednikiem tego okresu
Dobra, jeśli to serio jest dla Ciebie to samo, to pozostaje mi tylko pogratulować gustu, nara idę napawać się ciepełkiem na tarasie. (uprzedzając odpowiedzi, że pod koniec stycznia nie byłoby to możliwe, to chętnie przypomnę na przykład ostatnią pentadę ZIMNEGO stycznia 2016)
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 25 Styczeń 2020, 18:34
28.01.2016 to jednak było złoto i jak najbardziej przyjemny dzień, z którego nawet w marcu bym się cieszył
Ale fakt, koniec stycznia rzadko jest odczuwalnie nielodowaty, więc też jakoś bardzo nie narzekam na dzisiejszy dzień pod tym względem
Co do pięciolecia 2025-29, to ja myślę, że wtedy akurat będzie znowu cieplej, ogólnie szczyt "zimna" przypadnie wg mnie na lata 2021-22, a potem stopniowy wzrost. Jakoś do 2027 roku spodziewałbym się pobicia wszystkich aktualnych rekordów ciepła oprócz kwietnia, czerwca oraz sierpnia (te trzy jednak dostaną nowe drugie miejsca)
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 25 Styczeń 2020, 18:39
Zresztą ogólnie, wbrew temu co mówi Jacob uważam, że pory ciepłe, ogólnie kwiecień-listopad to już droga w jedną stronę, o październikach też niedługo zapomnimy, że się nie ocieplają, będzie podobnie jak z czerwcami od 2016 (na razie trend październikowy od 2013 roku porównałbym do trendu czerwcowego od 2007, ale kto wie, czy ten od 2017, to już nie jest jak z czerwcami od 2016...). Owszem, nie będzie to nawet w 10% tak drastyczne jak mówiła Dorka, ale jednak większość miesięcy pory ciepłej w ref 2011-2040 będzie wg mnie średnio około 2-3 stopni wyższa od normy 1981-2010.
To co zawsze będzie skakać, to DJFM. I to się nie zmieni w gruncie rzeczy nigdy, jedyne co, że w takim przykładowo 2030 roku będzie styczeń analogiczny do 1987, ale o jakieś 1-2 stopnie cieplejszy (takimi analogami do lodowców 1985 i 1987 były chyba 2006 i 2010).
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum