Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36428 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 3 Listopad 2018, 22:03 Zgniły wyż
W najbliższych dniach - zwłaszcza jutro - pomimo opuszczenia przez nasz kraj frontu atmosferycznego z opadami i pojawienia się silnego układu wyżowego - dalej będą panować ołowiane chmury. Szczególnie dotkliwe to ma być jutro, bo nad całą Polską spodziewamy się wg modelu UM pokrywy ze stratusów. W kolejnych dniach strefa ta, wraz z oddalaniem tego wyżu (o ironio) ma się kurczyć, ale UM mówi że w Polsce środkowej, północnej oraz wschodniej słońca też nie zobaczymy w poniedziałek. Jeszcze we wtorek widać tę strefę, ale już tylko nad wschodnimi regionami.
Ciekawe w jaki sposób stratusy takowe wpłyną na zapowiadane temperatury.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 138 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 12012 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 3 Listopad 2018, 22:06
Mam nadzieję, że jutro u mnie przed południem się rozpogodzi
Bo właśnie chciałem iść na rower.
Oto prognozy dla mojej okolicy z modelu UM:
Widać, że ok. godziny 10:00 - 11:00 powinno się przejaśniać a potem rozpogadzać. Ale czy będzie 19 stopni prognozowane przez GFS? Wątpię. Ale 16-17 powinno być.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 138 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 12012 Miejsce zamieszkania: Gliwice
Wysłany: 4 Listopad 2018, 17:51
No i niestety, nie rozpogodziło się. Były jakieś tam przejaśnienia, ale po południu z powrotem było całkowite zachmurzenie. Zamiast 18-19 stopni było 11-12 stopni Żaden model nie przewidywał tak niskiej temperatury, nawet UM.
Ale i tak mi to nie przeszkodziło w tym, żeby pójść na rower. Zrobiłem tak jak zwykle - 32-33km. Choć oczywiście taka przejażdżka nie była zbyt przyjemna z powodu wilgoci i braku Słońca. No i musiałem też założyć kurtkę.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 25 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16356 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 16 Styczeń 2021, 19:05
U mnie minął podobnie tamten dzień (4.11.2018), chociaż jak na zapowiadane zachmurzenie warstwowe, to widoczność nieba wynosiła średnio 5-10 km, więc okolice były stosunkowo dobrze widoczne. Wszystko przez to, że przez cały dzień był obecny słaby/umiarkowany wiatr. : Pochmurna aura, +12 C w szczycie, w poprzedzającą i następującą noc pojawiła się mżawka. Chcąc nie chcąc taki szary dzień minął z dodatnią anomalią, bo parametr tmin. był niewiele niższy i średnia dobowa też mieściła się w okolicach +10 C. Takie uroki listopada, że no... na zbyt duże ilości słońca nie ma co liczyć, więc jak pogoda jest w tym miesiącu bardziej wyżowa, to stety lub niestety ten wyż jest zasobny w wilgoć (zresztą przez znaczną większość trwania dnia wilgotność powietrza utrzymywała się na poziomie powyżej 95%). Jedynie na krańcach południowych miała miejsce słoneczna aura. W kolejnych dniach pogoda nie uległa szczególnej zmianie (choć miejscami pojawiło się trochę więcej przejaśnień i rozpogodzeń) i wartości tmaks. trochę wzrosły. :
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum