Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 7 Sierpień 2020, 18:54 Prognoza Interii na sierpień
Szok i to wielki, jak patrzę na zapowiadane przez Interię opady na dzień 17.08. Ciekawe na jakiej podstawie widzi coś takiego, bo żaden model tego nie widzi.
Niemniej biorę w ciemno.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 31 Sierpień 2020, 21:49
W sumie sprawdzalność tej prognozy jak na ten "model" naprawdę jest przyzwoita. Ten 23.08 przesunął się o jeden dzień do tyłu, jeśli chodzi o opady, a 26.08 o jeden dzień do przodu. Oczywiście 17.08 kicha, podobnie w sumie 18-21.08, kiedy miało niby "codziennie lać". Termicznie się w miarę sprawdził, oprócz wjazdu masełka 21-22.08.
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 1 Wrzesień 2020, 13:22
W sumie 1 połowa sierpnia była u nas całkiem podobna (poza 11.08.), bo był to słoneczny i spokojny okres (abstrahując od deszczowego epizodu na niemal samym początku miesiąca), na przełomie 1 i 2 dekady trochę więcej na południowym-wschodzie Polski grzmiało. Od ok. 15 dnia mieliśmy chyba prawie inną pogodę. Podobno pod koniec sierpnia w północnej połowie Polski były mniejsze amplitudy na wskutek niżu (on się pojawił, ale na północno-zachodnich krańcach- obejmował okolice Szczecina, Kołobrzegu, Koszalina, Słupska i innych miast Pomorza głównie Zachodniego, z tego co mi się wydaje), a na południu trzymała się raczej słoneczna pogoda (z wyjątkiem przełomu 2 i 3 dekady) i u mnie nawet z 3 razy temp. spadły nieco poniżej +10 C.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum