Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 19 Grudzień 2020, 20:02 Wielka Koniunkcja Jowisza i Saturna - grudzień 2020
W tych dniach trwa najbliższe od setek lat pozorne zbliżenie dwóch gazowych olbrzymów widoczne z Ziemi. Jowisz i Saturn, które już od miesięcy podążają na niebie blisko siebie, zmierzają teraz do niemal całkowitego złączenia, które nastąpi 21 grudnia. Już teraz oba jasne punkty wyglądają jak bliska sobie para gwiazd. Więcej o świątecznej koniunkcji przeczytacie tutaj: http://www.lukedirt.com.pl/viewtopic.php?t=3204
Te zdjęcia wykonałem dziś (19 grudnia) o godzinie 17:00-05. Jutro i w poniedziałek spróbuję wykonać obserwacje przez teleskop, licząc na to, że 21 grudnia odnajdę odpowiednią dziurę w chmurach, która mi na to pozwoli.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 19 Grudzień 2020, 20:19
Szkoda, bo to naprawdę bardzo fajna okazja Czytając różne grupy i fora astronomiczne, mogę odnieść wrażenie, że w Polsce panuje jakaś pochmurna noc polarna, niektórzy nie widzieli tej parki od dawna, od czasu gdy zachowywała jeszcze dystans Przez tę nudę właśnie wielu ludzi uważa, że prawdziwa zima, to panaceum na całe pochmurne zło (dla miłośników astronomii chmury nie są szczególnymi sprzymierzeńcami ), choć oczywiście wcale nie musi tak być. Ukochane ostatnio przeze mnie grudnie 2001 i 2010 także były pochmurne, jednak to któregoś wieczora właśnie w grudniu 2010 roku po raz pierwszy zobaczyłem galileuszowe księżyce Jowisza
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 19 Grudzień 2020, 21:40
Od kiedy lubisz takie straszliwe mrozy? To tak jak +40 Chyba że chodzi o przegonienie kiedyśtobyłozimowców, ale założyłbym się, że i tak przy kolejnej ciepłej zimie wróciłyby narzekania i gadanie o "nowej normie".
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36348 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 19 Grudzień 2020, 22:03
Cytat:
Od kiedy lubisz takie straszliwe mrozy? To tak jak +40 Chyba że chodzi o przegonienie kiedyśtobyłozimowców, ale założyłbym się, że i tak przy kolejnej ciepłej zimie wróciłyby narzekania i gadanie o "nowej normie".
Dlatego nie ukrywam, życzyłbym sobie, żeby już listopad był nie za ciepły, a nie pogardziłbym nawet takim jak z 1993 i potem oczywiście grudzień mroźny. Wtedy nawet, jakby styczeń i luty były ekstremalnie ciepłe, trzydziestolatkujące, to byłby większy spokój wśród kiedyśtobyłozimowców.
I nie przesadzaj, to nie są jeszcze straszliwe mrozy. Da się żyć, a przyda siętaka 3 tygodniowa fala, w końcu ujemna anomalia 2021 względem ref. 1981-2010 się sama nie zrobi, a moim zdaniem bez takiego okresu zimą nie ma na to szans xd
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36348 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 19 Grudzień 2020, 22:10
FKP napisał/a:
kmroz, Jak to ultra patola i to jeszcze przez 3 tygodnie
Dla ujemnego znaczku przy anomalii 2021 roku jestem w stanie to przetrwać Chociaż nie powiem, będzie ciężko, 2012 rok nie kojarzy sięz wielkim ciepłym, a wyrobił się na plus po tym syberyjskim okresie i to pomimo tego, że grudzień się jeszcze postarał z zimnem.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 19 Grudzień 2020, 22:10
kmroz napisał/a:
to nie są jeszcze straszliwe mrozy
A lipuś 2006 w NS to nie jest jeszcze straszliwy upał Nie no, jeśli uważasz, że -30, to jeszcze nic, to już mocno przesadzasz, to bardzo niebezpieczna temperatura, my nawet nie wiemy jak to naprawdę się odczuwa. Skoro martwimy się pożarami łąk, to równie dobrze (a nawet tym bardziej) możemy przejąć się sytuacją samotnych starszych ludzi, zwłaszcza mieszkających na uboczu, tam gdzie prawie nikt nie dociera. -20 może sobie czasami być, ale -25 i niżej, to już zero korzyści.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum