Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Witajcie Jako że dawno nie ocenialiśmy różnorodnych (mikro)klimatów naszego pięknego kraju, postanowiłem zabrać Was w podróż do bliskiej mi Krynicy-Zdroju. 10-tysięczne uzdrowiskowe miasteczko słynie z wody mineralnej, stoków narciarskich, festiwali muzyki klasycznej, Bogusława Kaczyńskiego, zabytkowych willi, Forum Ekonomicznego i wielu ośrodków wypoczynkowych ubranych w piękną architekturę. Miasto niewątpliwie ma wiele do zaoferowania, ale wyróżnia się także pod względem pogody, która zdumiewała tam niejeden raz. Pomimo przynależności do powiatu nowosądeckiego i tylko 30 kilometrów dzielących te miasta, Krynica nierzadko przejmowała inicjatywę pod wieloma względami i zawstydzała moje miasto - nie tylko zimą.
Pomiary na krynickiej stacji prowadzone są od 1961 roku, zatem w jubileuszowym roku 60-lecia zgłębiania wiedzy na temat tamtejszego klimatu, przyjrzyjmy się jego najciekawszym osobliwościom.
- Zima 2016/17 była chłodniejsza od zimy 2009/2010, a jej styczeń był piątym najchłodniejszym w 60-letniej historii pomiarów. W grudniu 2016 pokrywa śnieżna utrzymywała się codziennie, co nie zdarzyło się w grudniu 2010 , było to najmniej 13 cm. Była to najbardziej śnieżna zima od 2006 roku.
- Lipiec 2006 nawet nie stoi obok rekordu. Cieplejsze od niego były lipce 1972, 1994, 2009, 2010, 2012 i 2015 (jeszcze nie znam temperatury 2021). Rekordzistą jest... ten najstarszy. W 2006 roku spadło też ponad 50 mm opadu, a tym samym ów słynny lipiec odcina się od prawdziwych sucharów, jak 2013 i 2019.
- Rekordowo ciepłym wrześniem jest wrzesień 1994, i to pomimo przeciętnej absolutnej temperatury maksymalnej.
- Słynne w Nowym Sączu, ekstremalnie śnieżne zimy 2005 i 2006 przegrywają w Krynicy z zimą 1999/2000, która przegoniła także m.in zimę 1984/85.
- Absolutny rekord temperatury czerwca nie należy do czerwca 2019 lecz do dnia, w którym na Piotra z Nowego Sącza spadł lód (24 czerwca 2021).
- Najbardziej śnieżną zimą była w Nowym Sączu po prostu dosyć śnieżna zima 1975/76 z rekordowo śnieżnym styczniem.
- Pomimo bliskości gór, po 1960 roku w Krynicy nigdy nie było -30 stopni. Rekord (-29,9) należy do 14 stycznia 1987 roku.
- W kwietniu 2009 roku spadło "aż" 19,9 mm deszczu, co pozwala temu kwietniowi ulokować się dopiero na piątym miejscu od końca pod tym względem.
- Rokiem, w którym maksymalna grubość pokrywy śnieżnej była najniższa (i wyniosła zaledwie 16 cm) był... 2011.
- W 2009 roku najgrubszą pokrywę śnieżną mierzącą sobie 46 cm zanotowano w... październiku.
- Rekordowo mokrym majem nie jest maj 2010. Wyprzedził go maj 2019 graniczący z najbardziej suchym w historii czerwcem. Najbardziej wilgotne miesiące w Krynicy ustępują tym nowosądeckim.
- Absolutny rekord temperatury maksymalnej wynosi 33,5 stopnia i padł 18 lipca 2007 roku.
- Październik 1966 deklasuje październik 2000 pod względem średniej temperatury miesięcznej. Nie przeszkodziło mu to w zdobyciu drugiej najwyższej w historii październikowej pokrywy śnieżnej.
- W maju 1991 temperatura ani razu nie osiągnęła 20 stopni (jedyny taki maj), mimo że udało się to w marcu tego samego roku.
- Choć pod względem ilości dni z temperaturą maksymalną od 20 wzwyż prym wiedzie rok 2018, to w ilości dni z temperaturą 25+ przoduje 2012 rok.
- W 1978 roku absolutna temperatura całego roku wyniosła tyle samo, co rekord października pochodzący z 1986 (26,0 stopnia). Rok pierwszego lotu Polaka w kosmos przyniósł zaledwie dwa przekroczenia 25 stopni, mniej niż w roku słynnego końca świata sam kwiecień.
- Pomimo ocieplenia klimatu, temperatura najcieplejszej doby w historii nie została pobita od 58 lat - 28 czerwca 1963.
- Wiosna 1980 przyniosła więcej spadków poniżej zera niż cała zima 2013/14 - najcieplejsza zima w historii.
- Suma dobowych wysokości pokrywy śnieżnej zimy 2014 w porównaniu do zimy 2020 wynosi (w centymetrach) 330:789... Nie była to jednak najmniej śnieżna zima w historii. Tą była zima 2015/16, a drugie miejsce zajęła zima 1971/72.
- Największe oberwanie chmury w historii miało miejsce w słoneczny dzień 7 czerwca 1999 roku. Spadło wówczas 94,5 mm wody.
- Rekordowo ciepłym grudniem nie był grudzień 1979, 2006, 2015 ani 2019, lecz... weźdajbieli 2020. Średnia temperatura minimalna wyniosła wtedy -1,3 stopnia, tyle co w kwietniu 2021. Mdli mnie...
- W Krynicy nigdy nie notowano upału w maju i tylko raz we wrześniu. Ale za to wtedy we wrześniu było to od razu 32,9 stopnia, druga najwyższa temperatura w historii. 1 września 2015 roku to naprawdę sufit.
- W 2010 roku ostatnie przekroczenie 20 stopni miało miejsce 28 sierpnia. Nigdy wcześniej ani później nie stało się to tak wcześnie.
- Z kolei najwcześniejsze przekroczenie 20 stopni wystąpiło 19 marca 1990 roku.
- Najbardziej obfitującym w duże mrozy (spadki poniżej -20 stopni) miesiącem jest styczeń 1987 na równi z lutym 2012.
- Najbardziej mokrym rokiem w historii jest rok 1966. W 2010 zabrakło 0,7 mm do ustanowienia nowego rekordu. Najmniej opadów zanotowano z kolei w roku 2003.
- Pluchowaty w Nowym Sączu grudzień 1988 jest w Krynicy drugim najbardziej śnieżnym (po 2001).
- Maj 2002 zajmuje pod względem średniej temperatury dopiero czwarte miejsce - cieplejsze miesiące późnej wiosny wystąpiły w 1971, 2003 i 2018 roku. Żaden maj nie był termicznie letni.
- Wiosna 2021 była w Krynicy szóstą najzimniejszą w historii; pokonała wiosny 1996 i 1997 (co nie udało się w moim mieście), lokując się najniżej od 1987 roku.
Jak znajdziecie jeszcze jakieś ciekawostki, to piszcie Na koniec grudzień 2016 w tym kurorcie 2020 nie szukajcie, nie warto.
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36425 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 7 Wrzesień 2021, 20:25
Ogólnie wielu rzeczy się spodziewałem, przynajmniej jeśli chodzi o te zimy, do szoku z 2011 roku przygotował mnie już Kasprowy Wierch xd Jedynie grudzień 2020 mnie trochę zszokował, wbrew Twoim radom tam wszedłem i patrzę, że mimo sporej wysokości, był on tam mega pochmurny https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2020-12-31&rodzaj=st&imgwid=249200470&dni=31&ord=asc, to pewnie dlatego (w wielu miejscach pogórza i gór jednak lampa załatwiła mroźne noce). W kwestii pory ciepłej zaskoczeń jest więcej, pewnie dlatego, że aż tak wnikliwie nigdy nie szczędziłem klimatu gór poza okresem zimowym. Na pewno 24.06.2021 mnie zbił z nóg, słabość lipca 2006 trochę też, fakt rekordu w 2007 akurat tak nie dziwi bo wiem, że na SE ogólnie wtedy dowaliło.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 182 razy Wiek: 26 Dołączył: 10 Gru 2019 Posty: 7638 Miejsce zamieszkania: Katowice
Wysłany: 7 Wrzesień 2021, 20:34
Jako południowca jednak aż tak dużo rzeczy mnie nie dziwi, najbardziej chyba zszokował mnie ten 2009 rok i największa pokrywa w październiku, myślałem że luty jednak tam bardziej dowalił.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12355 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 7 Wrzesień 2021, 20:36
Kmroz, w przypadku września 1994 miałem na myśli przeciętną absolutną temperaturę maksymalną, średnia była bardzo wysoka. Dla mnie ten wrzesień nawet ma sens, ale niektóre zimne i mokre dni jednak bolą.
Dla mnie ten czerwiec to też duże zaskoczenie, ale faktycznie tam temperatura 24 czerwca rosła dłużej niż w Nowym Sączu. U mnie kalafior zasłonił już Słońce i temperatura stanęła w miejscu, a tam jeszcze świeciło Słońce i warunki do podziwiania tego grzyba atomowego były wprost idealne. Słabość lipca 2006 to nawet nie taki szok, bowiem okolice Nowego Sącza to w ogóle miejsca, gdzie ten rekord był szczególnym klaunem (był ), zaś bliżej gór do gry weszły jeszcze chłodniejsze noce. Obok 2012 to ten lipiec nawet nie stoi, wtedy okresowo była tam taka namiastka tegorocznego.
A pod względem zimy zaskoczyło mnie to, że zima 2016/17 była aż taka. Niestety muszę też przyznać, że nawet te najsurowsze zimy za naszego życia nie stoją obok zim z lat 60-tych - w Nowym Sączu zimę 2005/06 można spokojnie postawić obok nich, no i lutowe SDWPS z lat 2003, 2005 i 2006 były prawdziwymi potęgami, a tu trochę tracą blask.
PS. Zobacz grudzień 2004.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum