Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 13 Grudzień 2022, 00:00 Zimowy Kraków czyli rzadki widok
Stało się coś tak wyczekiwanego, że aż trudnego do uwierzenia. Centrum Krakowa, miasta tak często zwalczającego śnieg, pokryło się białą szatą. W końcu w grudniu, w okresie przedświątecznym, przepiękne widoki śniegu oblepiającego wszystko dookoła, stały się udziałem dawnej stolicy Polski. Choć spędziłem tu mnóstwo zimowych dni, nigdy nie widziałem czegoś choćby podobnego. Widząc grupę dzieci w wieku 7-8 lat, uświadomiłem sobie, że jest to dla nich pierwszy taki grudzień w życiu. Po roku 2012, a może i nawet 2010, nie miałbym tak wspaniałej jak dzisiaj okazji do podziwiania Starego Miasta w takich okolicznościach, chłonąc dodatkowo nastrój tworzony przez świąteczny jarmark i iluminacje... Zresztą zobaczcie sami
Jest cudownie, niech będzie tak codziennie przynajmniej do Nowego Roku. Tutaj do końca tego tygodnia będzie raczej bajkowo, martwię się tylko o Nowy Sącz. Przekonuję się o tym, że zimą nie ma żadnej alternatywy dla śniegu i takiej atmosfery Próby jej zwalczania mogą kończyć się źle, gdyż rozjeżdżony i posypany śnieg w postaci błota jest bardziej śliski i niebezpieczny od ubitego, ale prawdziwego śniegu na chodniku. Przekonałem się o tym, kiedy wracając do mieszkania pomagałem dwóm niewiastom z Wysp Brytyjskich (pod wpływem ) wstać z chodnika, na którym się wywaliły i nie potrafiły wrócić do pozycji pionowej bez dalszego ślizgania Z białą magią trzeba się polubić i tego wszystkim tutaj życzę
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 22 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 15919 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 13 Grudzień 2022, 00:11
Ja się polubię z białą magią na ziemi w dowolnych ilościach... w dwóch newralgicznych okresach- z czego pierwszy z nich ma miejsce za ok. 10 dni.
Wolałbym by cyrkulacja strefowa trwała do mniej więcej chwili obecnej, a nie wracała za tydzień, bo dokona sporo spustoszeń na swej drodze... Strata całkowita (z częściową się pogodzę, nawet byłoby lepiej, gdyby wysokość pokrywy była 1-cyfrowa) takich widoków będzie bardzo dotkliwa i bolesna, nie tylko dla fanów prawdziwych zim, ale ogólnie dla osób ceniących sobie zarazem monotonię, stabilność jak i umiarkowanie w pogodzie. Jeśli tzw. Azor wypali na Święta i mi całkiem rozwali pokrywę w dniach 24-26 grudnia, to nie chcę być naocznym świadkiem takiego wydarzenia i też zamierzam te dni spędzić głównie w łóżku.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 13 Grudzień 2022, 00:23
Ja też się tego wszystkiego obawiam, ale cóż Bartku, musimy cieszyć się chwilą i nie przejmować na zapas. Kraków na pewno będzie bardziej bezpieczny od regionów położonych na SE w kontekście piątkowego ciepłego sektora, a co będzie później Jeśli odwilż nie będzie silna, to w centrum służby na pewno chętnie pomogą zlikwidować śnieg, ale na obrzeżach powinien wytrzymać i Zielonki nie będą zielone
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 127 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12293 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 12 Czerwiec 2023, 12:56
kmroz napisał/a:
Pełnoprawna bajka, oby jutro i w piątek znowu Wam konkretnie dosypało
Dosypało Pewnie nawet nie spodziewałeś się, że aż tak
FKP napisał/a:
Zwalczyć może to jedynie Atlantyk i zrobi to za tydzień, o tydzień za późno
Atlantyk nie powinien mieć zimą nic do gadania i przykre jest to, że tak daleko położona Polska jest przez niego tak unieszczęśliwiana. Widok śniegu otaczającego wszystko dookoła jest milion razy piękniejszy od tej szaro-burej monotonii i nie mogę pogodzić się z tym, że Twój post okazał się prawdą
Mimo to, miło powspominać sobie tę bajkę sprzed pół roku. Nieczęsto latem wracam wspomnieniami do zimy, ale tych kilka dni było naprawdę wyjątkowych.
Janekl napisał/a:
życzę takich klimatów i po Nowym Roku jak najdłużej
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś, a więc musisz minąć. Miniesz, a więc to jest piękne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum