Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Inne Pomógł: 326 razy Wiek: 78 Dołączył: 16 Lut 2019 Posty: 16236 Miejsce zamieszkania: Polska wschodnia
Wysłany: 7 Wrzesień 2023, 14:46
FKP napisał/a:
A co ma wspólnego papież z naukami o klimacie
Prelegent w powyższym filmiku mówi o wypowiedziach papieża Franciszka oraz JP II w tej sprawie cytując je dosłownie.. Ale faktycznie papieże to ani fizycy, ani też klimatolodzy.
_________________ 21 grudnia 2024 roku o godz. 10:27 czasu polskiego Słońce przekroczyło punkt Koziorożca (przesilenie zimowe). To początek astronomicznej zimy, która potrwa do 20 marca 2025 roku. Zima kalendarzowa trwa zawsze od 22 grudnia do 21 marca.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16302 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 7 Wrzesień 2023, 17:19
Niektóre osoby podobno, które miały coś tam wspólnego z kościołem i religią, próbowały pogodzić swoje duchowe powołanie wraz z zamiłowaniem do nauk ścisłych- tworzyli też rozmaite publikacje w tych dziedzinach. Ale z tego co mi się wydaje, to większej kariery naukowej raczej przez połączenie tych dwóch światów, niestety nie osiągnęli. Ksiądz z czysto teoretycznego i uproszczonego punktu widzenia wydaje się ogólnie na pierwszy rzut oka być dużo prostszym zawodem niż naukowiec wszelkiej maści (no bo ktoś pewnie powie, co to za robota, by być dobrym człowiekiem i wypełniać swoje obowiązki takie jak np. odprawianie mszy, udzielanie pokuty i rozgrzeszenia osobom w spowiedzi, rozmawianie z potrzebującymi ludźmi i wysłuchanie ich itp. itd., wydawać by się mogło, że każdy głupi to potrafi) - w praktyce jednak sytuacja wygląda dużo bardziej niejednoznacznie.
Ja bym historii z klimatem nie łączył... Bo np. pogoda podczas tzw. "zimnej wojny" zawsze zimna nie była.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum