Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Hobby: Wszystko! Pomógł: 162 razy Wiek: 27 Dołączył: 02 Sie 2018 Posty: 36420 Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 17 Lipiec 2019, 14:12 Sierpnie lat 70tych
Sierpień 1971 - Niezły sierpień, jednak trochę przesadził z gorącem (dla tych, którzy mnie rzadko czytają: gorącem nazywam tavg>20). Mimo spokojnych i ładnych przerw od niego, wracało jak bumerang, a gdy odpuściło na dobre, to w trzeciej dekadzie przyszła już wczesna jesień.
Sierpień 1973 - Sierpień marzeń, już sporo o nim pisałem. Żadnej rysy na nim nie widzę - usłonecznienie niemal rekordowe, temperatura i opady idealnie w normie, mało chłodów, mało nieprzyjemnego skwaru.
Sierpień 1974 - Poza początkiem i końcówką, to nieco znośniejsza wersja 1972 - lampowy upał na przemian z ponurymi chłodami... No ale pierwsza i ostatnia pentada ratują sytuację.
Sierpień 1975 - Bardzo ładny sierpień, wstęp do cudnego września... Szkoda tylko, że przy najdłuższym lampowym okresie było ciut za gorąco. Plus za niemalże brak ponuractwa.
Sierpień 1976 - Drugi najzimniejszy sierpień po Wojnie. Ale był bardzo ładny. Pierwsze dwie dekady takie sobie, z przeciętnym, ale bardzo sprawiedliwym usłonecznieniem i niezwykle chłodne - CAŁY czas poniżej 23 stopni. Jednak druga strona medalu - przeważnie było i tak powyżej 20 stopni. Ostatnia dekada cieplejsza, ale nie jakaś gorąca (max avg to 20.2) i dosłownie lampowa
Sierpień 1977 - Brzydki, poza ostatnią dekadą i drugą pentadą to wręcz grudniowa ciemnica. Do tego bardzo dużo chłodów. Serio był cieplejszy od 1976, bo jakoś ciężko mi uwierzyć?
Sierpień 1978 - Dość pochmurny, ale sprawiedliwe usłonecznienie. Dużo deszczu i poza gorącym początkiem to było dosyć chłodno, a w ostatniej dekadzie już naprawdę ekstremalnie.
Hobby: Meteorologia Pomógł: 6 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Cze 2019 Posty: 19877 Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 17 Lipiec 2019, 16:13
1971- waham się między 6 a 7 więc dam 6,5/10
Jednak ciarki mnie przechodzą na myśl powtórki 1-7 VIII. Rzadko się zdarza tak długa fala upałów w wilgotnej postaci . Jednak okres 15-26 VIII to prawdziwe cudenko.
1972- może trochę przesadzam, ale nie dam więcej niż 2/10
"Indochiny" jak w lipcu 2018, jedna z najbardziej znienawidzonych przeze mnie opcji, końcówka jesienna
1973- 10/10
Drugi najlepszy sierpień for me
1974- 7/10
U mnie bardzo fajny , tj. mowilem duży plus za regularne opady
1975- 7/10
Również super
1976- 8/10
Druga dekada słaba, ale pozostałe dwie ekstra
1977- 6/10
U mnie druga połowa wręcz rewelacyjna. Aż jestem w szoku, że ten sam sierpień na S był rekordowo paskudny...
1978- 3/10
Sumą uslone żałośnie niska, ale nawet całkiem przyzwoicie wyrobiona
1979- 1/10
Rekordowo paskudny, pierwsza dekada w miarę,ale poza subupalnym incydentem w II dekadzie, to grudniowa ciemnica...
1980- 2/10
Mimo wszystko trochę lepszy niż poprzedni (dane z Łodzi)
W sumie w latach 1970-77 wg. Mnie była rewelacyjna seria sierpnia ,poza tym z 1972
27.07-14.08.1977 - Też super czas. Wybitny termicznie, bardzo dobry solarnie, wydajnie opadowo. Miał trochę nocy gorących, ale niemal wszystkie były bardzo pożyteczne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum