Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy. Polityka CookiesDowiedz się więcejCyberbezpieczeństwoOK
Ta wstawka z 25.04 miłym zaskoczeniem, ale reszta to horror. Te spore opady z 5-6.04 to gwódź do trumny - nie dość, że złośliwe i zdradliwe, to jeszcze zabrakło tych paru stopni by zabieliło. Miesiąc o drugim imieniu złośliwość, poza tym 25.04, ale już nawet pomijając ten fakt, to ilość anomalnej drastyczności ryje mózg
Ocenić go jednak nie mogę na maksymalnie niską notę, bo wiem, że po prostu bywało gorzej. Ocena 2/10 z wielkim bólem serca i świadomością klimatycznego potencjału na śmietniowe drastyczności
Też dość złośliwy kwiecień, chociaż na szczęście nie tak na 100%. Co budzi moją uwagę, to widzę, że w NS szczędził ekstremalnych chłodów - tzn. pojawiły się 2 razy na te 3-4 dni, w dodatku jeden z nich był konkretny Na pewno jednak doceniam, że pojawiło się niemało dni wilgotnych i/lub lochowych przy dodatniej anomalii temperatury i ogólnie że było mega mało suki
Myślę, że trochę ten kwiecień w Kurorcie zasługuje na pochwałę, ale też bez przesady Takie 7/10 to mimo wszystko maks.
Ten kwiecień mi się w tamtym regionie serio podoba. Po pierwsze - mega lochowy, niemal zupełnie pozbawiony lampowych dni - a jak już były, to chłodnawe. Po drugie miał tylko jedno poważne ochłodzenie, które było konrektne Od 11.04 zaś naprawdę konkretny kwiecień, na którym mógłby u mnie wzorować się kwiecień 2023. Opady regularne, mało suki i STABILNE temperatury - niemal cały czas średnie dobowe na poziomie 10-13 stopni. Mogły czasem noce być cieplejsze, ale już nie będę na to narzekał tak. Regularne opady w postaci czasem burzowej mi naprawdę się pododbają i tak szczerze, to np u mnie chyba żaden kwiecień po 1999 nie był tak fajny.
Ocena 9/10 - punkt odejmuje za to, że zabrakło ekstremalnie ciepłych nocy, mogło ciutkę więcej popadać sumarycznie i ogólnie - nie jest to może dla mnie wzór, tylko po prostu stabilnie poprawny kwieciuś Ale bardzo cenię, naprawdę mi się podoba
Epizod zimowy naprawdę konkretny, ale nauczyłem się już tego tak pod lupę nie brac. To jest kwiecień, miesiąc którego powinno się oceniać za ciepłe deszczyki, a nie jakość zimowych epizodów xd Poza okresem 23-27.04 miesiąc pod względem wiosennym do kosza - od 11.04 sama pustynia w różnej wersji termicznie.
Poza niedozwolonym okresem 19-23.04, to miesiąc w miarę przyzwoity - po prostu zmienny, z regularnymi i nierzadko ładnymi opadami, a zarazem bez drastycznych ochłodzeń. Umiał przynieść opady przy różnych temperaturach, chociaż w przewadze były one po prostu przeciętne. No i tutaj się akurat mogę do nocy przyczepić - liczba dni z tmin>5 stopni mnie nie satysfakcjonuje. Ale no to już czepianie się szczegółów, miesiąc przyzwoity, a nawet dobry, a do takiego kompletu zabrakło mu Płocka albo Łodzi z 19-23.04
Oecna nie tak dobra jak 2 lata wcześniej, ale muszę, oj muszę go docenić. 8/10
Pierwsza dekada okropna, chociaż od 6.04 już szło ku lepszemu, a dni 8-10.04 nawet da się tolerować, ale wolałbym je po zmianie kolejności Jednak od 13.04 ten miesiąc szedł tam ku lepszemu i miłym zaskoczeniem jest zarówno względna wilgoć i loszek w ciepłej drugiej dekadzie oraz znacznie cieplejsza 3 dekada niż u mnie (zimnica się ograniczyła do dni 20-23.04, do tego co ważne później było ciepło i znowu żabkowo Sumarycznie usłonecznienie mogło być bardzo niskie, zepsuła sprawę pierwsza pentada i - co akurat mnie nie martwi - ochłodzenie z początku trzeciej dekady.
Ogólnie naprawdę fajny kwiecień i myślę, że też zasłużył na 9/10, naprawdę niesamowite, że przynajmniej niektóre kwietnie potrafią się tam udawać
Nie wiem czemu, obawiałem się, że zobaczę tu coś gorszego, a tak to kwiecień, który raz miał lepiej, raz gorzej. Nie podoba mi się na pewno ten okres 8-14.04 - najpierw lampowo-amplitudowe ocieplenie, potem zdradliwe ochłodzenie z opadami. Zresztą w sumie to już od 3.04 bylo kiepsko xd Ale sam początek i o dziwo niektóre momenty w drugiej połowie na plus, szkoda trochę mi tej końcówki, że tam porządna plucha nie dotarła. Na pewno na plus okres wielkanocny i dni tuż po nim - dopiero od 21.04 się zrobiło źle - ale o dziwo dni 24-25.04, podobnie jak u mnie, dały trochę litości konwekcyjnej
Ogólnie taki przeciętniak, na pewno wiele rzeczy w nim było złych, ale trochę dobrego też da się wyciągnąć. Ocena 5/10, dałbym nawet więcej, ale po tym co zobaczyłem w 2002, 2004 i 2005 to jakoś mi wzrosły wymagania dla Kurortu xd
Pierwsza dekada po prostu chłodna, dałem się zwieść tym 10-11.04, ale plucha wystąpiła 10.04 przy zimnie wieczorem.... Od 12.04 już tylko pustynnik z drobnymi wyjątkami. Względnie miłym zaskoczeniem jest tylko 29.04, ale i tak zdradliwy xd
Raczej ocena bardzo niska. Takie 3/10 to maks co mogę mu dać...
Z nim się już wcześniej zapoznałem i powiem tak... Gdyby wywalić z niego te przerażająco wyglądające dni 9-11.04 (chociaż cały okres 8-15.04 dla mnie na spory minus), to byłby nawet sensowny miesiąc. Może nie, to co potrafiło być parę lat wstecz, ale na pewno cenię lekko ciepły, lochowy i w miarę wilgotny początek i przede wszystkim okres 16-23.04 z ciepłem i wilgocią. Końcówka pustynna, ale już bez jakiejś tragedii pod względem termicznym.
Ogólnie jakby go tak podzielić to najpierw tydzień spoko, potem tydzień zły, potem znowu fajny tydzień i na koniec zły tydzień. Więc tak neutralnie do niego podejdę, takie 6/10 Lepiej od kwietnia 2006 o tyle, że te fajne okresy były nieco dłuższe.
Tego czegoś to mi się nawet nie chce oceniać. Fakt, że okres 6-19.04 szczędził totalnej pustynii na niebie, ale pozostała połowa miesiąca już nie Było cały czas skrajnie sucho i mega anomalnie i sorry, ale nie widzę żadnego usprawiedliwienia tutaj. Ocena 1/10 i tyle w temacie
_________________ Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16300 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 6 Marzec 2023, 16:43
kmroz napisał/a:
to jeszcze zabrakło tych paru stopni
Owszem, zabrakło paru stopni: na plusie. Na temp. poniżej 0 C i 0-2 C nie powinno być przyzwolenia w kwietniu jeśli przynajmniej ma padać. To samo zresztą tyczy się maja czy października.
Zdaję sobie sprawę, że ludzie mają różne zainteresowania czy pomysły i nawet w cieplejsze okresy czy miesiące lubią np. na nartach jeździć (tzn. uprawiają biegi lub skoki narciarskie), ale mimo wszystko lepiej żeby tylko w górach taka (niezbyt pożądana dla większości osób) pogoda wracała.
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 24 razy Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2020 Posty: 16300 Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 6 Marzec 2023, 21:40
Rozumiem , a nawet zgadzam się jeśli chodzi o koniec grudnia i początek stycznia (od Wigilii do Święta Trzech Króli) czy na przełomie stycznia-lutego (od Dnia Babci i Dziadka do Walentynek).
_________________ Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów.
Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam.
Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć.
Hobby: Większość z wymienionych Pomógł: 130 razy Wiek: 25 Dołączył: 01 Maj 2019 Posty: 12352 Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 6 Marzec 2023, 22:47
Dziękuję bardzo za odpowiedź Kwiecień 2001 moim zdaniem trochę za wysoko oceniony, bo poza tą końcówką śrubującą średnią temperaturę, był to naraz miesiąc chłodny i anomalnie mokry. Początek taki se (na takiej pogodzie z wyższymi Tmax i słońcem zależy mi na zdecydowanie późniejszym etapie miesiąca), a później już chłody z apogeum na Wielkanoc - jednak to już za późno na taką zimową aurę. Kwiecień 2002 lubię i to nawet bardzo, bo od 11 kwietnia był już niezmiennie wiosenny (nawet bez przymrozków), a pochmurność w takim stopniu mi nie przeszkadza - w tym przypadku ten parametr oceniam podobnie jak Ty. Mnie by wystarczyło. Podobnie oceniam również 2003, kompletnie nie mój typ. Chociaż muszę przyznać, że jego atak zimy był jednym z najgłębszych kwietniowych ataków zimy w historii w NS - niezwykła ilość śniegu to jedno, ale te temperatury to już w ogóle kosmos. Najzimniejsze kwietnie w historii nie miały czegoś takiego. Szkoda że tak nie może być w... dobra, odpuszczam sobie, bo znowu weźmie mnie na narzekanie i Kmroz będzie straszył mnie Szprotkomodo i oddziałem zamkniętym zlokalizowanym w lochu Kwiecień 2004 oceniam wysoko tak jak Ty - z jednym wyjątkiem. Ten wspomniany okres jest dla mnie nie tylko nie-niedozwolony, ale wręcz pożądany. To już początek III dekady kwietnia, wiosna w pełni rozkwitu, a takie temperatury jak wtedy, to pikuś jak na kwiecień. 2005 cenię, ale nie wiem czy przyznałbym mu tyle punktów - ten początek mnie jednak zraża, do III dekady nie jestem całkiem przekonany i z czystym sumieniem za naprawdę super okres mogę uznać 13-18.04. Kwiecień 2006 jest chyba moim ulubionym. Rekordowo wcześnie zerwał z "temperaturami wstydu", był dość wilgotny, niemal bez dotkliwych ochłodzeń, raczej systematycznie ciepły i przyniósł pełnię wiosenki zarówno w wersji lochowej, jak i cieplejszej i słonecznej, czyli dla mnie super sprawa. Jeden z niewielu miesięcy, które chwaliłem zawsze, niezależnie od aktualnego stanu moich upodobań. 2007 odrzucam w całości - idź pan z taką pustynią i nocnym lodem. 2008 podoba mi się, ale masz rację - temperatury z 9-11 kwietnia to dla mnie też przesada. 2009 nie uznaję, ale moja ocena byłaby bardziej korzystna, gdyby wystąpiło cokolwiek więcej dynamiki i opadów. Jedynym plusem jest moim zdaniem brak większych ochłodzeń, w rzadko którym maju tylko jeden dzień przynosi Tmax poniżej 15 stopni. Noce jednak bardzo słabe... nie szanuję.
Szanuję za to bardzo Twój opis i oceny Boję się trochę maja, bo chyba nieoczekiwanie od czasu, kiedy tak zantagonizowałeś się względem słonecznej pogody, kompletnie się rozjechaliśmy, choć zazwyczaj postrzegaliśmy maje bardzo podobnie.
_________________ Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina
Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum