Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Cookies    Dowiedz się więcej    Cyberbezpieczeństwo OK
Forum wielotematyczne LUKEDIRT Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Subiektywne odczucia pogodowe poszczególnych miesięcy 2010 r
Autor Wiadomość
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12352
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 11 Kwiecień 2022, 09:06   

W ogóle nie było pustynne, skończyło się burzą i dookoła były bardzo częste opady. Samo ocieplenie też nie było jakieś ekstremalne, nawet 25 stopni nie zanotowano. A grudzień we Włodawie mógł wyglądać podobnie, choć z moich obserwacji takie płatowanie najczęściej występuje na nieskoszonych (względnie - niewypalonych :mrgreen: ) łąkach, w ogrodach jest jeszcze bielusio. U mnie przed nocą wigilijną śnieg popłynął wszędzie i po przyzwyczajeniu oczu do wszechobecnej białej magii, nastrój był wręcz żałobny, podobnie jak w zafajdane, jedne z najgorszych Świąt rok wcześniej. To już wtedy było dla mnie jak fatum, a nie wiedziałem ile jeszcze mnie czeka tego horroru :cry:
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36420
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 11 Kwiecień 2022, 09:17   

Te 2 dni były pustynne, a kończenie ocieplenia burzą to już w ogóle największa złośliwość, jaką sobie można wyobrazić.

Co do Wigilii 2010, to właśnie w moim ogrodzie były wtedy płaty.
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 24 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 16302
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 11 Kwiecień 2022, 09:24   

U mnie cały okres świąteczny, jak zresztą cały grudzień 2010 minął z białą magią (inna sprawa, że tzw. "śnieżny horror" był właśnie na wykończeniu do końca sezonu od okolic Pasterzy, krajobrazy i drogi już zaczynały być nie całkiem oblepione, tylko "klasycznie białe", jak to bywa przy kilku- góra kilkunastu cm regularnego śniegu). ;-) Ale pamiętam, że jak pojechałem z Rodzicami do Dziadków w Sączu w Wigilię, to też widziałem "braki"; jak u Piotra była nędza, to pewnie w centrum miasta tym bardziej. :-?
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
PiotrNS 
Poziom najwyższy
Fan normalności



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 130 razy
Wiek: 25
Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 12352
Miejsce zamieszkania: Nowy Sącz/Kraków
Wysłany: 11 Kwiecień 2022, 09:25   

Ech te Twoje definicje pustynności :lol: Chyba nigdy by nie było spokojnej słonecznej i ciepłej pogody ;) Musiałbym pakować się z wróżbitą do Argentyny, a tam razem z nim wyczarowałbym Ci takiego Globcia, żebyś popamiętał :!: :mrgreen: Latem ja sam jestem antyzłośnikiem, natomiast w takich wszechobecnie wilgotnych okolicznościach mogę to poświęcić, a tym bardziej w maju, kiedy nawet tego typu ocieplenia nie muszą być koniecznie gorące. Wtedy nie były.
A co do kończenia ociepleń burzami, to niestety właśnie to jest naturalny i najczęstszy związek przyczynowo-skutkowy :(
_________________
Użytkownicy forum LukeDiRT są jak rodzina :jupi:

Aktualna pora roku: wielki test dla naszego klimatu :snieg:
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36420
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 11 Kwiecień 2022, 09:31   

PiotrNS napisał/a:
A co do kończenia ociepleń burzami, to niestety właśnie to jest naturalny i najczęstszy związek przyczynowo-skutkowy


I właśnie dlatego kłaniać się trzeba Królowi :prayer:
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
Bartek617 
Poziom najwyższy
Fan aeroklubu KTW :)



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 24 razy
Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2020
Posty: 16302
Miejsce zamieszkania: gmina Zielonki/Kraków
Wysłany: 11 Kwiecień 2022, 09:33   

Też uważam, że burze to naturalny produkt kończenia epizodu gorącego/upalnego. ;-) Lepiej, że się pojawiają pod jego sam koniec i zaczyna się okres chłodniejszej pogody, niż w trakcie... :-( Wtedy wytchnienia można szukać... tak naprawdę w samym czasie trwania burzy chyba tylko (paradoks paradoksów)... :-( Trzeba się wtedy modlić o długie ulewy. ;-)
_________________
Jestem za ograniczeniem do minimum wilgotnego gorąca i wilgotnych upałów. :(

Jak napiszę gdziekolwiek głupoty, to bardzo Was przepraszam. :(

Głowa jest od tego, by włosy miały na czym rosnąć. ;)

Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego. ;)
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36420
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 11 Kwiecień 2022, 10:06   

PiotrNS napisał/a:
Ech te Twoje definicje pustynności Chyba nigdy by nie było spokojnej słonecznej i ciepłej pogody


Byłaby, ale nie w szczytach ociepleń. Zobacz sobie 1 dekadę Czerwusia 2011 w Kaliszu :prayer: , tam nie brakowało pustynnej aury, ale występowała przy zniżkowaniu termicznym (choć i tak znacznie powyżej normy)

https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2011-6-10&rodzaj=st&imgwid=351180435&dni=10&ord=asc
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
kmroz 
Junior Admin
fan bezdźwięczności



Hobby: Wszystko!
Pomógł: 162 razy
Wiek: 27
Dołączył: 02 Sie 2018
Posty: 36420
Miejsce zamieszkania: Michałowice/Wwa-Włochy
Wysłany: 14 Kwiecień 2022, 12:35   

kmroz napisał/a:
Grudzień najgorszy w wieku. Miał trochę pogodnych dni, ale mroźnych. Bardzo. Jeden darowany dzień - wigilia- to zdecydowanie za mało by ten miesiąc dostał nawet 2 na szynach....


Wstyd
_________________
Fan wybitnego klimatu lat 1995-2013. Kiedyś to było :glaszcze:

Zimnolubna kutwa z zespołem Aspergera
 
     
FKP 
Poziom najwyższy
Fan wiosny i lata



Hobby: Większość z wymienionych
Pomógł: 235 razy
Dołączył: 21 Maj 2019
Posty: 25163
Miejsce zamieszkania: Okolice Płocka
Wysłany: 14 Kwiecień 2022, 13:21   

Normalnie jakby różne osoby to pisały.
_________________
Aktualna pora roku: Wczesna zima :zygacz:
 
     
Jacob 
Poziom najwyższy
Fan 2021 roku


Hobby: Meteorologia
Pomógł: 6 razy
Wiek: 28
Dołączył: 03 Cze 2019
Posty: 19877
Miejsce zamieszkania: Włocławek
Wysłany: 6 Lipiec 2022, 14:17   

+: styczeń, luty, marzec, kwiecień, czerwiec, sierpień, wrzesień, październik listopad i grudzień
N: nic xD
-: maj i lipiec

:prayer: :prayer: :prayer:
_________________
2024 nie może być już gorszy :!:

"Baza danych historycznych została usunięta. Sami ją sobie stawiajcie" ~ Piotr Djaków, 13.10.2024
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Naddar modified v0.8 by warna
Copyright © 2018-2024 Forum LUKEDIRT
Wszelkie prawa zastrzeżone
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 10